– opowiadała dziennikarzom.Ja tam nie pojechałam na wizytę dwustronną, na zaproszenie minister zdrowia, bo ja tam nie wykonywałam czynności związanych z ministerstwem zdrowia. Pojechałam opiekować się rodzinami, które tam były, na moją własną prośbę i za zgodą premiera. I taka była moja funkcja, i taka była moja rola. Żadnej innej roli tam nie pełniłam
– brzmi komunikat, pod którym podpisał się Piotr Olechno, ówczesny rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.Minister Zdrowia Ewa Kopacz wraz z delegacją rządową wyjechała do Moskwy, by koordynować działania związane z identyfikacją ciał ofiar sobotniej katastrofy i wraz z grupą psychologów wspierać rodziny tragicznie zmarłych.
W niedzielę, 11 kwietnia 2010 roku, minister zdrowia Ewa Kopacz poleciała do Moskwy, gdzie wraz z rządową delegacją koordynuje proces identyfikacji zwłok oraz pomaga rodzinom ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Procedura identyfikacji zwłok jest skomplikowana, ale przebiega zgodnie z harmonogramem. Rozpoczyna się od rozmów z rodzinami w obecności minister Ewy Kopacz, psychologów, prokuratora i przedstawiciela polskiej ambasady w Rosji. Najpierw zadawane są pytania, potem przedstawiane są zdjęcia i przedmioty należące do ofiar katastrofy, a na koniec rodzina decyduje czy chce osobiście zidentyfikować ciało