Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Skandaliczny tekst Hartmana: "Żydzi zdradzili", "moja złość i pogarda dla Żydów"

\"Oskarżam Żydów – nie wszystkich, lecz licznych, choć żadnego nazwiska nie wymienię – o zdradę. Tak, o zdradę\" - napisał na swoim blogu na stronie tygodnika \"Polityka\" Jan Hartman. Skąd tak gwałtowne oskarżenia? Hartman wściekł się, że przedstawiciele środowisk żydowskich spotkali się ojcem Tadeuszem Rydzykiem.

Felieton Hartmana pt. "Żydzi zdradzili!" zamieszczony na stronach postkomunistycznej "Polityki" jest tak obrzydliwy i pełen jadu, że z trudem przedrukowujemy jego obszerne fragmenty. 

Reklama

Oskarżam Żydów – nie wszystkich, lecz licznych, choć żadnego nazwiska nie wymienię – o zdradę. Tak, o zdradę

- rozpoczyna Hartman.

Dalej jest tylko gorzej. Najpierw znany ateista zarzuca o. Rydzykowi, że ten... zyskał dla swojej działalności poparcie Żydów. Niewiarygodne? A jednak. Hartman pisze:

[Ojciec Rydzyk] nie tylko stworzył „Kaplicę Pamięci”, w której zapisano sprawdzone i niesprawdzone nazwiska Polaków ratujących Żydów przed wydaniem ich Niemcom przez wychowanków przedwojennych Rydzyków, lecz zyskał dla swojej przewrotnej działalności aktywne poparcie wielu Żydów, w tym również oficjalnych czynników izraelskich. Rzygać mi się chce na myśl o tym odrażającym triumfie hucpy i załgania.

Ale bardziej niż o. Rydzykowi obrywa się tytułowym Żydom:

Lecz to nie Rydzyk wzbudza to obrzydzenie i nie głupcy z PiS, którzy myślą, że można dziś swój antysemityzm przykryć łgarstwami o dobrych Polakach katolikach, którzy w czasie wojny uczynili wszystko, co w ich mocy, by ratować swych braci Żydów, o nielicznych „czarnych owcach” i znacznie liczniejszych żydowskich niewdzięcznikach, pomawiających Polaków o antysemityzm. Moja złość i pogarda jest dla Żydów, którzy przed kilkoma dniami zleźli się tam w Toruniu, by składać hołdy i płaszczyć się przed oślizgłym cynizmem i jego diabolicznym celebransem. Jak Wam nie wstyd!

I wprost rzuca oskarżenia na Żydów, obrażając jednocześnie Polaków:

Zdrajcy! Dlaczego to zrobili? Jedni dla pieniędzy i kariery. Inni z pogardy dla Polaków, sięgającej tak daleko, że załgany antysemita błaznujący w roli lejącego łzy krokodyla zdaje się im jakimś postępem w stosunku do Polaka antysemity gnającego widłami uciekiniera z obozu i przekopującego pola śmierci w poszukiwaniu złotych żydowskich zębów.

Potem Hartman atakuje również państwo Izrael, i to z pasją godną Leszka Bubla:

Ach, Izrael… Izrael, rządzony przez takich samych religianckich nacjonalistów jak PiS, był właśnie tam – na posterunku zdrady. Podwoje izraelskiej ambasady otwarte są dziś dla Rydzyka, jakoż i święte bramy toruńskiej rozgłośni dla izraelskich dyplomatów. 

Krakowski "filozof" ubolewa:

Żydzi, w tym i polscy Żydzi, ponieśli dziś moralną klęskę. Zawiedli na tym polu, na którym najbardziej należało na nich liczyć. 

A my uważamy, że moralną klęskę poniósł sam Hartman. I ci, którzy go drukują.

 

Źródło: niezalezna.pl
Reklama