Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Skandal na sesji rady Warszawy! Radny Nowoczesnej przesadził ze słowami

Haniebna wypowiedź warszawskiego radnego Nowoczesnej Marka Szolca na dzisiejszej sesji rady miasta. Szolc mocno angażował się w obronę ideologii LGBT, aż w końcu wypalił o... znakowaniu osób homoseksualnych na wzór niemieckich obozów koncentracyjnych. Zasugerował, że to właśnie może "szykować PiS". Skandaliczne słowa spotkały się z ostrą reakcją radnych.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Na dzisiejszej sesji rady miasta w Warszawie trwała gorąca dyskusja na temat deklaracji LGBT+, którą podpisał prezydent Rafał Trzaskowski. Radni Prawa i Sprawiedliwości wyrazili się jasno - z tej deklaracji powinno się wycofać, to wpłynęłoby stabilizująco na życie mieszkańców Warszawy.

Nie wszyscy mieli jednak takie zdanie w tej kwestii. Skandaliczną wypowiedzią popisał się radny Nowoczesnej Marek Szolc.

"Co szykuje Prawo i Sprawiedliwość dla osób LGBT+, gdy strząśniemy z Państwa puder? Różowy trójkąt i obóz? Takie rozwiązanie było testowane i kilkaset tysięcy osób rzeczywiście zginęło w wyniku tego"

- mówił. Nawiązał tym samym do... oznakowania homoseksualnych więźniów w niemieckich obozach koncentracyjnych.

Bulwersujące jest też to, w jakim stroju radny pojawił się na sesji. Założył koszulkę z "tęczowym orłem", czym sam chwalił się na Twitterze.

Radny Prawa i Sprawiedliwości, Błażej Poboży, nie pozostawił suchej nitki na Marku Szolcu. Jednocześnie zaznaczył, że radny Szolc powinien przeprosić za swoją wypowiedź.

Z kolei Cezary Jurkiewicz zadeklarował, że złożony zostanie wniosek do Komisji Etyki w sprawie tej skandalicznej wypowiedzi. 

 

 



Źródło: twitter.com, niezalezna.pl

#Marek Szolc #Nowoczesna #Warszawa

redakcja