Nie milkną echa burzliwej debaty w Sejmie. Spore emocje cały czas budzi zachowanie posła PO-KO Sławomira Nitrasa. Dotarliśmy do nagrania - autorstwa Joanny Lichockiej, na którym widać co dokładnie wyprawiał Nitras podczas wczorajszego posiedzenia.
Przed godziną 22:00 w czwartek Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu karnego, która zaostrza kary za przestępstwa dotyczące m.in. pedofilii. W trakcie głosowania nad poprawkami marszałek Kuchciński zdecydował o niedopuszczaniu do zadawania pytań. Jak wyjaśnił, powodem jest sposób zadawania pytań, który - jak zaznaczył - wpływa bardzo negatywnie na jakość debaty. Poinformował, że przedstawiciele klubów będą mogli zadać jedno pytanie przed głosowaniem nad całością projektu.
Oburzenie posłów PiS wywołało zachowanie Nitrasa, który schodząc z mównicy sejmowej podszedł do miejsca, w którym siedział prezes PiS Jarosław Kaczyński i zostawił przed nim dziecięcy bucik. W tym momencie siedzący obok wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) chwycił bucik i rzucił w Nitrasa. Poseł PO-KO podniósł go i próbował ponownie położyć przy Kaczyńskim; na drodze stanął mu jednak szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski oraz wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
Posłowie Zjednoczonej Prawicy sfilmowali chamskie popisy Nitrasa. Na trwającym niemal 18 minut nagraniu poseł klubu PO-KO pokrzykuje do próbujących go uspokajać parlamentarzystów m.in.: „O dzieci chodzi, łobuzie jeden!” oraz „Cicho bądź!”.
Poniżej publikujemy cały film: