Wcześniej lider PO Grzegorz Schetyna napisał na Twitterze, że taśmy, na których wypowiada się premier Mateusz Morawiecki, "zdemaskowały gotowego na korupcyjne propozycje hipokrytę, który raz jest z Donaldem Tuskiem, a raz z Jarosławem Kaczyńskim - czas na dymisję". Lider PO podkreślił jednocześnie, że jego formacja "kilka lat temu wyciągnęła wnioski po nielegalnych nagraniach".
- Frustracja, nienawiść, zazdrość odbiera Schetynie zdolność racjonalnego myślenia. Permanentna awantura to ich program dla Polski - oceniła w późniejszym wpisie na Twitterze rzeczniczka PiS.
Frustracja, nienawiść, zazdrość odbiera Schetynie zdolność racjonalnego myślenia. Permanentna awantura to ich program dla Polski.
— Beata Mazurek (@beatamk) 5 października 2018
W poniedziałek portal Onet opublikował artykuł zatytułowany "Afera taśmowa. Kelnerzy obciążają Morawieckiego", w którym dziennikarze powołują się na akta afery taśmowej, do których rzekomo mieli dotrzeć. Onet napisał, że kelnerzy skazani w wyniku afery taśmowej obciążyli w swoich zeznaniach obecnego premiera, w latach 2007-2015 prezesa banku BZ WBK. Na jednej z taśm - według portalu - "Morawiecki miał dyskutować o zakupie nieruchomości na tzw. słupy".
W czwartek w TVP Info do opublikowanych przez portal Onet zapisów rozmów odniósł się prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Prawdziwa twarz premiera Morawieckiego, to twarz człowieka, który naprawił polskie finanse publiczne i który - to chcę podkreślić - umożliwił to, że przeprowadzamy różne wielkie programy społeczne, że jesteśmy w tych dziedzinach aktywni - mówił Kaczyński.
Prezes PiS podkreślił, że "dobra zmiana" bez ministra finansów, a obecnie premiera Morawieckiego, byłaby niemożliwa. Prezes PiS zapewnił, że ma do niego zaufanie.
- Uważam, że premier Morawiecki, to był taki strzał w dziesiątkę - oświadczył.