PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Sachajko o rozstaniu z Ludowcami. "Koledzy z PSL-u niczego nie zrozumieli"

"Skandal", "absurd" - takich słów używa poseł Jarosław Sachajko oceniając wydarzenia ostatnich dni, które doprowadziły do rozłamu w Koalicji Polskiej. I ostro krytykuje Ludowców.

Władysław Kosiniak-Kamysz, Paweł Kukiz
Władysław Kosiniak-Kamysz, Paweł Kukiz
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

W ubiegłym tygodniu Rada Naczelna PSL zdecydowała o zakończeniu współpracy z ugrupowaniem Pawła Kukiza w ramach Koalicji Polskiej. W konsekwencji z nazwy klubu usunięto Kukiz'15. Obecnie klub nazywa się: Koalicja Polska - PSL, UED, Konserwatyści.

Przed piątkowym posiedzeniem Sejmu klub zamierza także zmienić skład prezydium i z funkcją wiceprzewodniczącego ma się pożegnać Jarosław Sachajko.

Sachajko sytuację w klubie Koalicji Polskiej ocenił jako "skandal". Zwrócił uwagę, że "ciało pozaparlamentarne" - Rada naczelna PSL - "układało koalicję bez powiadomienia posłów z tej koalicji".

"To jakiś absurd" - dodał polityk.

"Wciąż jestem wiceszefem klubu i powinien klub mnie odwołać" - powiedział Sachajko. "Nie zamierzam im w tym w żaden sposób ani pomagać, ani utrudniać" - zaznaczył poseł.

"Jesteśmy parlamentarzystami i powinniśmy się zachowywać zgodnie z jakimiś przyjętymi procedurami" - dodał. "Niestety koledzy z PSL-u niczego nie zrozumieli z tego, co przez 1,5 roku próbowaliśmy im przekazać. Okazało się, że mają to tylko w słowach, a nie w sercach" - ocenił Sachajko.

"PSL zmienił nazwę klubu, ale wciąż powinien podjąć uchwałę, czarno na białym, że Kukiz'15 jest niemile widziane w Koalicji Polskiej. My nie jesteśmy przyspawani do PSL-u czy do Koalicji Polskiej" - podkreślił poseł. "My wiemy od pięciu lat, co trzeba w Polsce zmienić, ale chcemy aby klub zachowywał się odpowiedzialnie. To są posłowie, którzy powinni stanowić prawo i nie mogą się zachowywać jak taka polityczna bandyterka" - stwierdził Sachajko.

Pytany, czy on również nie jest "przyspawany" do stanowiska wiceprzewodniczącego klubu, odparł: "Oczywiście, że nie". "Ja i tak tam byłem dosyć marginalizowany, więc cieszę się, że odzyskaliśmy naszą podmiotowość i zaczniemy mówić o tych postulatach, wdrażać je w życie, a nie tylko - tak jak dotychczas - koledzy tylko opowiadali, ale nic nie czuli" - mówił polityk Kukiz'15.

Kukiz wraz ze swoimi posłami: Stanisławem Tyszką, Jarosławem Sachajko, Stanisławem Żukiem i Pawłem Szramką stworzą własne koło. Związana dotąd z Kukiz'15 posłanka Agnieszka Ścigaj została posłanką niezrzeszoną.

Zgodnie z oficjalną stroną Sejmu Koalicję Polską wciąż tworzy 29 posłów, w tym posłowie związani z Kukizem.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

gb