- Mają miejsce zachowania, które są nie do zaakceptowania, pojawia się np. sformułowanie o tzw. sędziach dublerach, ono jest niedopuszczalne, w Sądzie Najwyższym nie ma żadnych sędziów dublerów - ocenił wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Prezydencki minister dodał, że "to jest sformułowanie oczywiście niedopuszczalne, nieakceptowalne, zresztą z gruntu nieprawdziwe, bo żadnych sędziów dublerów w Sądzie Najwyższym nie ma i nie widziałem w tej sprawie wypowiedzi pana rzecznika Laskowskiego".
Wczoraj rzecznik prasowy Sądu Najwyższego Michał Laskowski wystosował komunikat związany z wypowiedzią prezydenta Andrzeja Dudy w trakcie wczorajszej uroczystości wręczania nominacji na stanowiska Prezesów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izby Dyscyplinarnej. Sędzia Laskowski przekonuje, że prof. Małgorzacie Gersdorf, jak i Prezesom Sądu Najwyższego „nie są znane takie przypadki, a zasadą w takich sytuacjach powinno być zawiadomienie w pierwszej kolejności kierownictwa sądu”. Od prezydenta domaga się... wyjaśnień.
Chodzi o słowa, które prezydent Andrzej Duda wypowiedział we wtorek, kiedy to powołał prezesów dwóch nowych Izb SN - sędzię SN Joannę Lemańską na stanowisko prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz sędziego SN Tomasza Przesławskiego na stanowisko prezesa Izby Dyscyplinarnej. Izba Dyscyplinarna oraz Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych zostały powołane na mocy ustawy o SN, która weszła w życie 3 kwietnia 2018 roku.
Ci, którzy państwa poniżają, a wiem, że to się zdarza, różnego rodzaju określeniami... Myślę niestety o sytuacjach, które mają miejsce wewnątrz samego Sądu, ze strony sędziów, bardzo często sędziów wysoko postawionych
- powiedział podczas wtorkowej uroczystości prezydent, zwracając się do obecnych członków dwóch nowych izb Sądu Najwyższego.
Oczywiście, że mają miejsce tego rodzaju zachowania, które się nie mieszczą w sferze akceptowalnej i wiele takich zachowań jest znanych opinii publicznej. Mieliśmy do czynienia z sytuacją taką, że mówiło się, i to niestety nie było przedmiotem żadnego prostowania, o sędziach dublerach
- powiedział dzisiaj Paweł Mucha w radiowej Jedynce przywołując jako przykład tekst portalu Wirtualna Polska, gdzie - jak mówił - pojawiło się sformułowanie o sędziach dublerach.
To jest sformułowanie oczywiście niedopuszczalne, nieakceptowalne, zresztą z gruntu nieprawdziwe, bo żadnych sędziów dublerów w Sądzie Najwyższym nie ma i nie widziałem w tej sprawie wypowiedzi pana rzecznika Laskowskiego
- powiedział Mucha, dodając, że nie było sprostowań tych "obraźliwych sformułowań".
Według ministra Muchy, mówienie o sędziach dublerach jest próbą narzucenia narracji o dwóch kategoriach sędziów, do której krytycznie powinien odnieść się SN.
Widać ogromną determinację do rozmaitych nierozsądnych wypowiedzi i zachowań, a pan prezydent bardzo wyraźnie zwrócił uwagę - powołując prezesów dwóch nowych izb SN: Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izby Dyscyplinarnej - że przede wszystkim Polacy oczekują sprawnie działającego wymiaru sprawiedliwości, a w jego ramach musi być sprawnie działające sądownictwo dyscyplinarne
- podkreślił.
Dodał też, że rzecznik SN nie jest podmiotem uprawnionym do "oczekiwania wyjaśnień od prezydenta".