Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Ruszył proces prezydenta Tarnobrzegu

Przed Sądem Rejonowym w Tarnobrzegu rozpoczął się dziś proces prezydenta tego miasta Grzegorza Kiełba. Jest on oskarżony o przyjęcie korzyści majątkowej w wysokości 20 tys. zł w związku z procedowaniem zmian miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Grzegorz Kiełb
Grzegorz Kiełb
www.facebook.com/pg/Grzegorz-Kiełb-Prezydent-Tarnobrzega

Oskarżony zgodził się na podawanie jego danych osobowych i publikację wizerunku.

Kiełb odpowiada w wolnej stopy. W lipcu br. sąd uchylił wobec niego areszt, ale w zamian zawiesił go w czynnościach służbowych polegających na wykonywaniu obowiązków prezydenta Tarnobrzega. Postanowienie to zostało zaskarżone przez prokuraturę, ale w sierpniu sąd wyższej instancji utrzymał to postanowienie.

Mazowiecki Wydział Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie oskarżył Grzegorza Kiełba o popełnienie przestępstwa o charakterze korupcyjnym. Prokuratura zarzuciła mu, że pełniąc funkcję publiczną prezydenta miasta Tarnobrzega, w związku z procedowaniem zmian miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przyjął od tarnobrzeskiego przedsiębiorcy korzyść majątkową w kwocie 20 tys. zł. Miało do tego dojść 21 lutego 2018 r. Jest to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent Tarnobrzega zatrzymany podczas przyjmowania łapówki

W czasie pierwszej rozprawy oskarżony – podobnie jak w czasie śledztwa – nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Mówił, że przyjął pieniądze, ale nie była to łapówka, ale pomoc na przyszłą kampanię wyborczą, którą miał zadeklarować sam wręczający pieniądze. Kiełb mówił, że w dniu, kiedy otrzymał pieniądze, nie miał już wpływu na procedowanie planu zagospodarowania przestrzennego w mieście.

Kiełb został zatrzymany 21 lutego br. przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego z Delegatury w Rzeszowie w swoim gabinecie, chwilę po tym, jak miał przyjąć 20 tys. zł łapówki w zamian za pozytywną decyzję w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego.

Prezydent Tarnobrzega, jak wówczas podawało Biuro, miał otrzymać pieniądze w zamian za korzystne rozstrzygnięcie, co do planu zagospodarowania przestrzennego i zgody na budowę obiektów usługowo-handlowych w Tarnobrzegu.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Grzegorz Kiełba #sąd #Tarnobrzeg #prezydent Tarnobrzega

redakcja