Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Rudzińska-Bluszcz rezygnuje z resortu Żurka. Robi miejsce dla znanej działaczki? "Czas na twardszych wice"

- Pani Rudzińska-Bluszcz musi zrobić miejsce dla pani Sylwii Gregorczyk-Abram, która ma zostać wiceministrem sprawiedliwości, jak słyszeliśmy. Pani, która ma bardzo niejasną i brzydką rolę przy przejmowaniu mediów publicznych, ale odegrała także rolę w niszczeniu ks. Jacka Stryczka, co słyszeliśmy - powiedziała w TV Republika była minister rolnictwa, Anna Gembicka.

Z resortu sprawiedliwości kierowanego przez Waldemara Żurka rezygnację złożyła dotychczasowa wiceminister, Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. 

Rudzińska-Bluszcz została powołana na wiceszefa MS w grudniu 2023 roku przez ówczesnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, który został 24 lipca odwołany z tej funkcji w ramach rekonstrukcji rządu.

Przez kilka lat była współpracowniczką Adama Bodnara w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich na stanowisku głównego koordynatora ds. strategicznych postępowań sądowych. Następnie, w czasie rządów PiS, ówczesna opozycja kilkukrotnie próbowała ulokować ją na urzędzie RPO.

"Czas na twardszych wice"

Rezygnacja Rudzińskiej-Bluszcz spodobała się m.in. twardemu elektoratowi koalicji 13 grudnia spod znaku "silnych razem".

- Była ze "stajni" A. Bodnara i podobnie miękka. Czas na twardszych wice w tym resorcie - pisze Agata Dambska.

- Pani Rudzińska-Bluszcz musi zrobić miejsce dla pani Sylwii Gregorczyk-Abram, która ma zostać wiceministrem sprawiedliwości, jak słyszeliśmy. Pani, która ma bardzo niejasną i brzydką rolę przy przejmowaniu mediów publicznych, ale odegrała także rolę w niszczeniu ks. Jacka Stryczka, co słyszeliśmy - powiedziała w TV Republika była minister rolnictwa, Anna Gembicka.
 

Źródło: niezalezna.pl