Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Rolnicy po spotkaniu z Tuskiem: "Żadnych konkretów", "premier nie zamknie granicy", "wyszliśmy z niczym"

- Nic nie padło, była jedna wielka pustka, premier mówił, że ma bardzo niekompetentnych urzędników, którzy nie wykonują tego, co im zleca. Jest wielki chaos, premier powiedział, że będzie podejmował dymisje niektórych urzędników - mówił Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ RI "Solidarność", po zakończonym spotkaniu z szefem rządu.

Donald Tusk i protesty rolników
Donald Tusk i protesty rolników
Mariusz Troliński, fot. Filip Błażejowski - Gazeta Polska

W sobotę w Centrum Dialog w Warszawie odbył się drugi szczyt rolniczy. Przedstawiciele rolników spotkali się z premierem Donaldem Tuskiem, zaś po wyjściu z rozmów zaznaczali: konkretów brak. 

Jak mówił przedstawiciel rolników Andrzej Sobociński, usłyszał ze strony rządu, że "15 marca zapadnie decyzja ws. Zielonego Ładu" i "podejmie ją Komisja Europejska". Wskazał też, że premier zapowiedział starania, by przekonać członków KE do zmian w Zielonym Ładzie. 

- Premier powiedział, że nie zamknie granicy. Będzie ściągał nadwyżkę zboża z Polski, z krajowych środków. Resort rolnictwa musi policzyć jaka to nadwyżka i jaką kwotę na to przeznaczyć

- dodał Sobociński, zaznaczając: "Nie jesteśmy umówieni na kolejne spotkanie".

Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ RI "Solidarność" wskazał natomiast:

Nic nie padło, była jedna wielka pustka, premier mówił, że ma bardzo niekompetentnych urzędników, którzy nie wykonują tego, co im zleca. Jest wielki chaos, premier powiedział, że będzie podejmował dymisje niektórych urzędników.

- Protesty będą odbywały się 20 marca, będą blokowane miasta, drogi, będzie to dużo mocniejsze. Rolnicy mają bardzo duży problem i nie widać wsparcia państwa. Premier nie jest w stanie zrobić nic więcej. Wyszliśmy z niczym

- dodał.
 

 



Źródło: niezalezna.pl

#bezprawie Tuska #rolnicy #Donald Tusk