Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Ręczne sterowanie losowaniem spraw w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie. Pracowali nad tym ludzie Bodnara!

W przygotowaniach do stworzenia nowego podziału spraw w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie uczestniczyli pracownicy Ministerstwa Sprawiedliwości. Wynika to z oficjalnego pisma, do którego dotarł portal Niezalezna.pl. Chodzi o utworzenie formalnie nieistniejących podkategorii repetytoriów, przez co losowanie spraw odbywa się w wąskim, właściwym z punktu widzenia władzy, gronie sędziów. Komentując sprawę, w rozmowie z naszym dziennikarzem, sędzia SA Przemysław Radzik podkreślił, iż "dokonano nielegalnej ingerencji w urządzenia ewidencyjne".

Sąd - zdjęcie ilustracyjne
Sąd - zdjęcie ilustracyjne
Arkadiusz Lawrywianiec - Gazeta Polska

W połowie grudnia portal Niezalezna.pl ujawnił bulwersującą sytuację wokół zażalenia byłego ministra  sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, które trafiło do Sadu Apelacyjnego w Warszawie. Początkowo miała rozpoznawać je sędzia Agnieszka Brygidyr-Dorosz. Sprawę jednak jej odebrano i przeprowadzono ponowne losowanie. Ostatecznie trafiła ona do referatu sędzi Anny Zdziarskiej.

Pytana przez nas o te działania rzecznik ds. karnych Sądu Apelacyjnego w Warszawie Ewa Leszczyńska-Furtak oznajmiła, że "sprawa, na skutek omyłkowego skierowania do losowania z repertorium "II 1 AKZ" zamiast z repertorium "II AKz" , została nieprawidłowo wylosowana do referatu Pani sędzi Agnieszki Brygidyr-Dorosz". Jak twierdziła, podział czynności wspomnianej sędzi "nie przewiduje rozpoznawania zażaleń na postanowienia w przedmiocie kar porządkowych". Tyle że, formalnie, "repetytorium II 1 AKZ" nie istnieje.

I o to zapytaliśmy rzecznik. Leszczyńska-Furtak odpowiedziała, że "są to wewnętrzne oznaczenia kategorii spraw z repertorium AKz kierowanych do SLPS, dostosowane do podziałów czynności sędziów". Jak dodała, Jako "1 AKz" oznaczane są sprawy, które zgodnie z podziałem czynności przydzielane są sędziom orzekającym w Sekcji zażaleniowo-wnioskowej II Wydziału Karnego".

To z kolei skomentował były szef MS Zbigniew Ziobro. Według niego sprawa jest jasna. - "W ordynarny, nachalny sposób, manipuluje się wyznaczaniem sędziów, składów sędziowskich po to, aby rozstrzygnięcia zapadały po myśli aktualnie sprawujących władzę". Zdania, że repetytorium utworzono, by manipulować losowaniem składów orzekających byli również rozmawiający z nami sędziowie.

Więcej o sprawie w poniższych tekstach:

Nieznane prawu repetytoria

Z pytaniami do prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie sędzi Doroty Markiewicz zwrócił się również sędzia tego sądu Przemysław Radzik, jeden z szykanowanych przez obecną władze.

"[...] uprzejmie proszę o udostępnienie informacji publicznej w postaci informacji czy w urządzeniach ewidencyjnych II Wydziału Karnego Sądu Apelacyjnego w Warszawie utworzono rep.  II 1AKz lub II AKz1, kiedy i na jakiej podstawie prawnej to nastąpiło oraz czy, kiedy i w jaki sposób powiadomiono o tym sędziów orzekających w II Wydziale Karnym".

Zadał też pytanie: "jakiego rodzaju kategorie spraw są rejestrowane w tym rep. oraz czy jego utworzenie uwidoczniono w systemach SLPS oraz Sędzia 2, a jeżeli tak kiedy to nastąpiło".

W odpowiedzi sąd ujawnił nowe, zaskakujące fakty.

Narady z resortem Bodnara

"(...) w II Wydziale Karnym Sądu Apelacyjnego w Warszawie prowadzone są urządzenia ewidencyjne wynikające z § 452 Zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 czerwca 2019r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów administracji sadowej, w tym jedno dla całego Wydziału repertorium AKz i jeden wykaz AKo."

– czytamy w piśmie z warszawskiej apelacji.

I dalej: Jednocześnie informuję, że w związku z utworzeniem z dniem 12 sierpnia 2024r. w II Wydziale Karnym Sekcji zażaleniowo – wnioskowej oraz sporządzeniem dla sędziów nowych podziałów czynności określających rodzaje rozpoznawanych spraw, w celu usprawnienia procesu losowania spraw, wyłącznie w SLPS zostały wprowadzone po dwa oznaczenia techniczne AKz, tj. AKz i 1AKz oraz dla wykazu AKo, tj. AKo i 1AKo. Takie rozwiązanie zostało wypracowane w porozumieniu z pracownikami zespołu SLPS Ministerstwa Sprawiedliwości, na spotkaniach on-line, które odbywały się w sierpniu 2024r".

"Nielegalna ingerencja"

"Z powyższego wynika tyle, że w oparciu o jakieś anonimowe ustalenia nn osób z SA w Warszawie z nn osobami z Ministerstwa Sprawiedliwości, dokonano nielegalnej ingerencji w urządzenia ewidencyjne poprzez stworzenie nieznanej prawu kategorii 1 AKz w repertorium AKz i 1AKo w repertorium AKo i równie bezprawnej, potajemnej ingerencji u urządzenia techniczne systemu SLPS, przez co bez wiedzy i zgody sędziów bezprawnie przydzielonych do sekcji zażaleniowo – wnioskowej, dokonano bezprawnego wpływu na wyniki losowania tego system, gdyż w losowaniu konkretnej kategorii spraw bierze udział arbitralnie wyselekcjonowana grupa sędziów"

– skomentował w rozmowie z portalem Niezalezna.pl sędzia Radzik.

- Osoby kierujące SA w Warszawie utrzymują ten bezprawny stan rzeczy, pomimo tego, że wskutek wniesienia odwołań od decyzji o przeniesieniu do sekcji zażaleniowo – wnioskowej, z mocy prawa, przeniesienia tak jak i losowanie w wybranych kategoriach spraw straciło rację bytu, nie mówiąc już o tym, że wszystkie odwołania zostały uwzględnione przez KRS - skwitował.

Sędzia zwrócił się z kolejnymi pytaniami do tego sądu. Chce wiedzieć, kto z jego pracowników oraz urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości brał udział w spotkaniach, na których dokonano tych ustaleń, a także "kto, kiedy i na czyje polecenie wprowadził to rozwiązanie do systemu SLPS". 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Sąd Apelacyjny w Warszawie

Grzegorz Broński,mś