"20 stycznia coś się zmieniło. Po zaprzysiężeniu prezydenta Trumpa sytuacja odwróciła się. Coraz więcej polityków, i także eurokratów mówi na poziomie brukselskim, że Zielony Ład trzeba zrewidować, że nie można tak szybko przyspieszać. Nawet Tusk mówi, że to szkodzi polskiej gospodarce. No odkrył Amerykę! My wiemy doskonale o tym" - mówił na początku protestu w Gdańsku szef NSZZ "Solidarność".
W dniach 6-7 lutego trwa wizyta całego składu Komisji Europejskiej w Polsce. Jest to związane ze sprawowaną przez nasz kraj półroczną prezydencję w Radzie Unii Europejskiej.
Dziś komisarze i polscy ministrowie spotkali się na rozmowach w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. Zgodnie z harmonogramem, około godz. 11.00 premier Donald Tusk oficjalnie miał powitać szefową Komisji Europejskiej Urusulę von der Leyen. Jednak nie tylko szef rządu miał coś do powiedzenia niemieckiej polityk.
Na miejscu, w Gdańsku, również o godz. 11:00 rozpoczął się wielki strajk, organizowany przez NSZZ "Solidarność". W proteście biorą udział rolnicy, hutnicy, górnicy, kolejarze, stoczniowcy, a także przedstawiciele innych branż.
Głos, na początku manifestacji, zabrał szef "Solidarności" - Piotr Duda.
"Problem ten dotyczy nas wszystkich. Nie jednej branży, nie jednego zawodu. Nas wszystkich. Dzisiaj, w tym zardzewiałym pudle, które widzimy na przeciwko nas, spotykają się szkodnicy. Ci szkodnicy z Europy, czyli tzw. kolegium komisarzy europejskich na czele z Ursulą von der Leyen, ale także ci nasi szkodnicy z Polski. Czyli polski rząd, który szkodzi społeczeństwu - polskim pracownikom i polskim rolnikom"
– mówił do zebranych.
I kontynuował: "dzisiaj spotykają się, aby znowu rozmyślać bądź przygotowywać rozwiązania, które mają utrudniać życie Polakom i wszystkim pracownikom Unii Europejskiej. Już nam wymyślili korki przy butelkach na stałe. Dzisiaj siedzą i obradują, jak szybko wdrożyć w życie tzw. Zielony Ład".
"Mowa o tej zarazie, z którą NSZZ Solidarność walczy od lat. Tak jak wówczas byliśmy sami, niektórzy nas nie rozumieli, dziś jesteśmy wspólnie, by tu zaprotestować. Zielony Ład dotknie każdego - nie tylko w zakładzie pracy. Dotknie każdą rodzinę, każdego obywatela, szczególnie w naszym kraju, jakim jest Polska. Dlatego, że mamy swój węgiel, mamy czym opalać. Unia Europejska chce zamknąć nasze kopalnie węglowe. Po co? By implementować nam zapisy Zielonego Ładu. Na to nie możemy się zgodzić, dlatego po raz kolejny jesteśmy tutaj razem. Jest to kolejna akcja pod hasłem: nie, my się na to nie zgadzamy!"
– mówił dalej.
Piotr Duda zwrócił również uwagę na chwiejną postawę Donalda Tuska, który na przestrzeni ostatnich dni - zmienia wyraźnie narrację w kwestii rozwiązań, których sam był zwolennikiem.
Premier Tusk wymyśli sobie, że przywiezie do Gdańska kolegium komisarzy, bo jak był protest w Warszawie, to p. Ursula dostała zapalenia płuc - chyba ze strachu i nie przyjechała. Dziś są w Europejskim Centrum Solidarności. Jedno powiem - prawdziwa solidarność jest tutaj. Tam jest wyrób czekolado-podobny. Tam, nigdy nie było, nie ma i nie będzie solidarności. Tej prawdziwej.
– wskazał Duda.
Powiedział również, że... wiatr zmian z Ameryki, pojawił się już również w Polsce.
20 stycznia coś się zmieniło. Po zaprzysiężeniu prezydenta Trumpa sytuacja odwróciła się. Coraz więcej polityków, i także eurokratów mówi na poziomie brukselskim, że Zielony Ład trzeba zrewidować, że nie można tak szybko przyspieszać. Nawet Tusk mówi, że to szkodzi polskiej gospodarce. No odkrył Amerykę! My wiemy doskonale o tym. Od wielu lat wiemy, że tzw. polityka klimatyczna przedstawiana nam przez Komisję Europejską to wyłącznie biznes i polityka. To nie ma nic wspólnego z ochroną środowiska. To jest walka z polską gospodarką i polskim pracownikiem, tylko dlatego, że podnosimy głowę i stajemy się poważną konkurencją dla gospodarki niemieckiej. Chcą nas zaorać, ale my na to nie pozwolimy!
– zapowiedział.
Jesteśmy na antyunijnym proteście w Gdańsku:
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) February 7, 2025
🔴 nie dla zielonego ładu!
🔴 nie dla paktu migracyjnego!#NieDlaZielonegoŁadu #NieDlaPaktuMigracyjnego#Polexit pic.twitter.com/9nrDEaD51V