Trwa pięciodniowa narada ambasadorów Rzeczypospolitej Polskiej. Dziś z dyplomatami spotkali się przedstawiciele najwyższych władz państwowych - premier Mateusz Morawiecki, prezydent Andrzej Duda i marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
Prezydent Andrzej Duda w przemówieniu skierowanym do ambasadorów przypomniał rolę, jaką Polska pełni we współczesnej Europie. Jak podkreślił, to efekt aktywności wszystkich, działających na rzecz rozwoju naszego kraju.
Dzisiaj na Polsce spoczywa odpowiedzialność za pokój na świecie, bezpieczeństwo sojusznicze, rozwój regionu i przyszłość Europy. Wynika ona z jednej strony z funkcji, jakie pełnimy w instytucjach międzynarodowych, choćby w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, a z drugiej strony jest także efektem naszej aktywności i do tej dalszej aktywności także państwa namawiam. Chciałbym, żebyśmy jako państwo i jako dyplomacja byli kreatywni i ofensywni.
Prezydent podkreślił także, że zależy mu, aby służba ambasadorów była "parciem do przodu".
Wcześniej z ambasadorami, którzy spotykają się na pięciodniowej naradzie, spotkali się także m.in. premier Mateusz Morawiecki i marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Szef rządu w trakcie spotkania podkreślił, że celem polskiej polityki zagranicznej, obecnie nie jest wzrost pozycji Polski w rankingach, lecz poprawa bezpieczeństwa i realnej sytuacji życiowej Polaków. Zapewnił, że rząd nie zamierza podążać drogą Wielkiej Brytanii i nie dąży do wyjścia z Unii Europejskiej.
Z kolei Kuchciński stwierdził, że w UE rośnie "rola czynnika legitymizującego działania rządu" na świecie, a - jego zdaniem - najlepszą legitymizację zapewniają parlamenty.
W dyskusji nad przyszłością UE opowiadamy się za umocnieniem znaczenia i roli parlamentów narodowych, która sprawują rolę kontrolno-sprawczą, jak chodzi o relacje wobec zasady pomocniczości.
- mówił marszałek Sejmu.