Prezydent Andrzej Duda udał się na uroczystości pogrzebowe b. prezydenta USA George’a H.W. Busha. Szef Gabinetu Prezydenta Krzysztof Szczerski poinformował także, że na pokładzie samolotu, który wystartował z wojskowego lotniska w Warszawie późnym wieczorem we wtorek, jest też Lech Wałęsa.
Pan prezydent Wałęsa, jego biuro, zwróciło się do nas, z prośbą do mnie, czy pan prezydent może lecieć razem ze mną samolotem na pogrzeb - i oczywiście się zgodziłem, bo był prezydentem Polski w czasie, w którym pan prezydent George H.W. Bush był prezydentem Stanów Zjednoczonych. Uważam, że jest to rzecz całkowicie naturalna i nie widzę w tym nic nadzwyczajnego - powiedział dziennikarzom prezydent Duda w kuluarach Szczytu Klimatycznego COP24 w Katowicach.
O swojej gotowości do odlotu Wałęsa informował za pośrednictwem Twittera. Na czas podróży założył nawet okolicznościową koszulkę z napisem... "Konstytucja".
W oczekiwaniu na lotnisku w Warszawie na lot do Waszyngtonu. pic.twitter.com/FsAr24Q0po
— Lech Wałęsa (@PresidentWalesa) 4 grudnia 2018
George H.W. Bush, w latach 1989-1993 prezydent USA, a wcześniej wiceprezydent w administracji Ronalda Reagana, zmarł w piątek wieczorem w wieku 94 lat.
41. prezydent Stanów Zjednoczonych zostanie pochowany z honorami państwowymi po kilkudniowych uroczystościach żałobnych w Waszyngtonie i w stanie Teksas. Środa 5 grudnia ma być w USA dniem żałoby narodowej.
W środę trumna ze zwłokami George’a H.W. Busha zostanie przewieziona z Kapitolu do Narodowej Katedry Kościoła Episkopalnego, gdzie o godz. 11 czasu miejscowego (godz. 17 w Polsce) rozpocznie się nabożeństwo żałobne. Udział w nim weźmie prezydent USA Donald Trump z małżonką, przedstawiciele rządów, dyplomaci i najbliżsi zmarłego.