Prezydent Andrzej Duda gościł dziś na Mazowszu. Podczas wizyty w Tyszkach-Nadborach doszło do dyskusji z mężczyzną, który pytał prezydenta o pracę za tzw. "miskę ryżu". - Ja mogę się z Panem założyć, o co pan chce, że jeżeli taka polityka będzie prowadzona, jak jest w tej chwili prowadzona, to Polacy będą się bogacili coraz bardziej - powiedział prezydent. Ostatecznie stanęło na zakładzie... o honor Polaka.
Prezydent Andrzej Duda w Tyszkach-Nadborach (gmina Czerwin, powiat ostrołęcki) mówił o wielkich inwestycjach i o tym, jak sprzyjają one rozwojowi Polski. Miejsce było nieprzypadkowe, bo właśnie w tej miejscowości powstaje węzeł drogi ekspresowej Via Baltica.
Po przemówieniu prezydenta RP w Tyszkach-Nadborach doszło do dyskusji z mieszkańcami, którzy przybyli na spotkanie. Jeden z obecnych tam mężczyzn zapytał prezydenta o pracę za tzw. "miskę ryżu". Krótko mówiąc - o ciężką pracę za niskie wynagrodzenie. Co na to prezydent?
- Proszę pana, ja mogę się z Panem założyć, o co pan chce!
- nieoczekiwanie odpowiedział Andrzej Duda.
"Zakładajmy się o honor Polaka" - odpowiedział mężczyzna. "O honor Polaka, proszę bardzo" - przystał Duda.
- Że jeżeli taka polityka będzie prowadzona, jak jest w tej chwili prowadzona, to Polacy będą się bogacili coraz bardziej
- powiedział prezydent RP.
- Życzmy sobie tego - dodał mężczyzna.
- Tego panu życzę
- zakończył prezydent.
Całą sytuację możecie zobaczyć w materiale wideo, który publikujemy dzięki uprzejmości portalu eOstroleka.pl: