Zdaniem Jarosława Kilińskiego, który był gościem Piotra Lisiewicza, obecną sytuację w PZPN porównać można do sytuacji w życiu politycznym w III RP, ale sprzed… likwidacji WSI, czyli sprzed kilkunastu lat. Jak podkreśla, dawni komuniści, którzy znaleźli miękkie lądowanie w PZPN i interesach powiązanych ze związkiem, przenieśli do niego także zachowania, obyczaje i mentalność rodem z komunistycznego aparatu i bezpieki. I to jest główna przyczyna patologii w polskim sporcie.
Jaki wpływ trwanie komuny w sportowych związkach ma na demoralizację młodych zawodników? Jaki jest związek pomiędzy brakiem sukcesów polskich drużyn w europejskich pucharach a postkomunistycznymi sitwami pasożytującymi na polskim sporcie? Czy rząd PiS ma narzędzia, by rozwalić beton w PZPN i jakie są postulaty kibiców w tej sprawie?
Bardzo mocny wywiad z kibicem znającym mechanizmy rządzące w PZPN od podszewki poniżej: