Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

SDP poinformuje wszystkie unijne instytucje monitorujące pluralizm i niezależność mediów

Republika reprezentuje poglądy i interesy ogromnej rzeszy obywateli, którzy nie mogą odnaleźć się w żadnych innych mediach. W tej sytuacji odbieranie koncesji tej stacji jest łamaniem zasady pluralizmu, która musi obowiązywać w państwie demokratycznym – powiedziała prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich dr Jolanta Hajdasz komentując wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) ws. uchylenia decyzji KRRiT. Jak dodała, SDP będzie o sytuacji informować wszystkie europejskie instytucje, które zajmują się monitorowaniem pluralizmu i niezależności mediów.

Zniszczyć wolne media

WSA uchylił dziś zaskarżoną przez Grupę MWE Networks, nadawcę stacji Polska24 decyzję Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z dn. 21 czerwca 2024 r. o przyznaniu miejsca na multipleksie dla TV Republika i wPolsce24. Jednocześnie zasądził zwrot kosztów postepowania dla skarżącego. 

Reklama

W ustnym uzasadnieniu sędzia Barbara Kołodziejczak-Osetek stwierdziła, że doszło do „nieprawidłowej oceny wniosków” oraz podważano „przesłanki, które organ [KRRiT] przekazywał, czyli luźno rzucony pluralizm, luźno rzucony interes społeczny niektórych tylko podmiotów”. Wyrok nie jest prawomocny.

Jesteśmy z kolegami z Republiki

Komentując wyrok WSA, prezes SDP Jolanta Hajdasz podkreśliła, że decyzja sądu jest w jej ocenie „skandaliczna, niezrozumiała i szokująca”. – Ten wyrok jest atakiem na wolność słowa w Polsce i jest wyrazem jakiejś zupełnie niezrozumiałej sytuacji, w której legalnym nadawcom, mającym koncesję od tylu miesięcy próbuje się odebrać prawo do nadawania programu telewizyjnego – powiedziała, zwracając jednocześnie uwagę na jej kontekst.

– Telewizja Republika jest dzisiaj wyrazicielem tych opinii, których nie znajdziemy w mediach mainstreamowych, ani w mediach publicznych. Reprezentuje poglądy i interesy ogromnej rzeszy obywateli, którzy nie mogą odnaleźć się w żadnych innych mediach. W tej sytuacji odbieranie koncesji tej stacji jest łamaniem zasady pluralizmu, która musi obowiązywać w państwie demokratycznym. I dzisiaj właśnie z tym mamy do czynienia

- oceniła.

Według szefowej SDP, dzisiejszy wyrok można „tylko i wyłącznie krytykować”. - A jeżeli zapada on w takim newralgicznym okresie, w jakim jesteśmy, przy tak ogromnej polaryzacji politycznej, to innego niż motywowanego politycznie uzasadnienia dla tej decyzji znaleźć nie mogę – zaznaczyła.

Jolanta Hajdasz zaoferowała „pełne wsparcie środowiska związanego ze Stowarzyszeniem Dziennikarzy Polskich”. 

– Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP wyda dzisiaj bardzo ostre oświadczenie w tej sprawie. Jesteśmy z kolegami z Republiki i będziemy walczyć razem z nimi o wolność słowa i pluralizm w mediach. Nie ma innej rady

- zadeklarowała.

Dodała, że SDP będzie o sytuacji informować wszystkie europejskie instytucje, które zajmują się monitorowaniem pluralizmu i niezależności mediów w Unii Europejskiej.

Reklama