- Chcemy doprowadzić do tego, by uśpiony polski kapitał ruszył ku unowocześnieniu polskiej gospodarki (...) Odrzucamy postkolonialną koncepcję Polski jako kraju taniej siły roboczej, koncepcję która bardzo nam już zaszkodziła i nie powinna szkodzić dalej - powiedział podczas konwencji w Gdańsku prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
Na wstępie swojego wystąpienia Jarosław Kaczyński poprosił o uczczenie minutą ciszy zmarłego w kwietniu 2019 r. prof. Jacka Namieśnika, rektora Politechniki Gdańskiej.
Jarosław Kaczyński podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość odbywa dużo spotkań z Polakami w całym kraju.
- Każde miejsce ma swoją specyfikę. Gdańsk to miasto szczególnego znaczenia w naszej ojczyźnie. (...) Sięgnę do historii pamiętanej przez znaczną część spośród państwa zebranych - mówię o roku 1980, o strajkach i porozumieniach. Gdy czyta się 21 postulatów strajkowych, są punkty o znaczeniu ekonomicznym, są punkty polityczne i także takie, które miały znaczenie ustrojowe - mówił prezes PiS.
Przede wszystkim porozumienie było wielkim aktem w stronę wolności Polski i Polaków. To najważniejsze dziedzictwo tego, co się wtedy stało, co rozpoczęło wielki marsz ku wolnej i niepodległej Polsce, ku wolnym Polakom, wolnym obywatelom
- dodał Jarosław Kaczyński.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że "musi o tym pamiętać w Gdańsku, a także o tym, co działo się później i o drodze, którą przebyliśmy".
- W trakcie tej drogi, było swego rodzaju połączenie - kwestii wolności, kwestii narodowej, ze sprawami społecznymi, które dotyczyły życia zwykłych Polaków. Dzisiaj, po latach, ta sprawa wraca w szczególny sposób - powiedział Jarosław Kaczyński, nawiązując w dalszej części do propozycji Prawa i Sprawiedliwości dotyczącej podwyższenia płacy minimalnej.
- Ta sprawa stała się przedmiotem sporu, co więcej - ataku. Ataku tych, którzy stwierdzają z różnych powodów, że to jest niedobre, że to szkodzi, jest nie do zaakceptowania - mówią że to szkodzi gospodarce, przedsiębiorcom, klasie średniej, a także generalnie - całemu narodowi. Przypominając sobie tamto porozumienie i tamtą drogę - to jest część tej polityki, którą chcemy prowadzić i prowadzimy z determinacją. To polityka dążąca do tego, by Polakom lepiej się żyło, by lepiej zarabiali. To jest polityka racjonalna i wpisująca się w dużo większy plan, który ma doprowadzić do tego, że najpierw nasz kraj osiągnie przeciętna UE, potem przeciętną starej UE, a potem dogonimy naszych zachodnich partnerów
- podkreślił prezes PiS.
Kaczyński mówił o konieczności unowocześnienia gospodarki.
- Kiedy gospodarka się unowocześnia? To się dzieje wtedy, kiedy to się opłaca. Kiedy to się opłaca? Kiedy praca jest stosunkowo droga. To plan racjonalny i przemyślany. Chcemy doprowadzić do tego, by uśpiony polski kapitał ruszył ku unowocześnieniu polskiej gospodarki
- powiedział lider PiS.
- Odrzucamy postkolonialną koncepcję Polski jako kraju taniej siły roboczej, koncepcję która bardzo nam już zaszkodziła i nie powinna szkodzić dalej - dodał.