Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Presja na senatorów rośnie. Dostają tysiące maili ws. prawa łowieckiego - od myśliwych i ekologów

Senatorowie składają poprawki do prawa łowieckiego. Wiele z nich nie podoba się aktywistom ekologicznym, którzy zasypują mailami polityków. – Koledzy dostali po kilka tysięcy maili – mówi w rozmowie z portalem niezalezna.pl Józef Łyczak, senator PiS-u, który znalazł się na celowniku ekologów.

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

- To prawo łowieckie, które mieliśmy do tej pory było dobre, albo inaczej mówiąc, jedne z lepszych w Europie. Dzięki niemu i właściwej gospodarce łowieckiej mamy najlepszy stan zwierzyny na starym kontynencie, z czego trzeba być dumnym. Oczywiście zmieniają się czasy i należało tą ustawę poprawić, ale bardziej symbolicznie. Jeżeli przyjmiemy ustawę w tym kształcie, w którym wyszła z Sejmu, to obawiam się, że przyrodzie i gospodarce łowieckiej zrobi krzywdę.


Dlatego zdaniem senatora PiS-u Józefa Łyczaka trzeba poprawić niektóre elementy. Senator sam złożył trzy poprawki. Pierwsza dotyczy szkolenia psów myśliwskich. 

- Obecny zapis nie wyklucza tresury zwierząt. Jeżeli to zrobimy i wymrą sokoły oraz psy myśliwskie, które mamy, to praktycznie nie będziemy mogli prowadzić polowań. Przypomnę, że posiadanie psa podczas polowania na ptactwo, to wymóg zapisany w prawie. Psy dochodzą również postrzeloną zwierzynę. Brak psów to duży cios. Podobnie z sokołami, które są używane na lotniskach. Warto wspomnieć, że sokolnictwo znajduje się również na liście niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Jako Polska jesteśmy zobowiązani do utrzymania tego dziedzictwa

Kolejny zapis, który chce zmienić senator, dotyczy zakazu udziału w polowaniach przez nastolatków. 


- W całej Europie jest inaczej. W Norwegii można polować od 14 roku życia. Ja postuluję, aby wprowadzić granicę wieku 15 lat. Poniżej 15-roku życia byłoby to zakazane 

- podkreśla Józef Łyczak. Polityk chce również przywrócenia kar za utrudnianie polowań.

- Ekolodzy w ostatnich latach celowo przeszkadzają w polowaniach. Trzeba to uniemożliwić. Po pierwsze dlatego, że jest to niebezpieczne dla tych ludzi, którzy przeszkadzają. Po drugie dlatego, że mamy Afrykański Pomór Świń i odstrzał dzików to konieczność. Myślę, że za tymi zmianami powinni być wszyscy ludzie, którzy rozumieją jak funkcjonuje myślistwo w Polsce. Dla mnie to kluczowe 

- podkreśla senator

Tymczasem ekolodzy już wzięli sobie na cel senatora Prawa i Sprawiedliwości. O postulatach polityka zrobili nawet specjalną grafikę:

 



Źródło: niezalezna.pl

#dziki #sokoły #ASF #myśliwi #dzieci #polowanie #myślistwo #Józef Łyczak #Senat #PiS #prawo łowieckie

Jacek Liziniewicz