Premier odwiedził w Poznaniu największe targi gier komputerowych i rozrywki multimedialnej w Europie Środkowo-Wschodniej - Poznań Game Arena (PGA).
W trakcie przemówienia szef rządu zaznaczył, że Polska jest liderem Trójmorza także w gamingu.
- Chcemy pomóc naszej polskiej branży gamingowej, która jest branżą zwycięską już dzisiaj. Można powiedzieć, że jest branżą, która odnosi ogromne sukcesy i inspiruje innych. Chcemy dopomóc tym sukcesom jeszcze bardziej – zapewnił premier.
- Zaoferowaliśmy programy wsparcia i dla prototypów, i dla eksportu i dla pilotażu różnego rodzaju - dodał.
Morawiecki zauważył, że branża gamingowa potrzebuje też wsparcia w zakresie kształcenia na poziomie średnim, oraz wyższym. Wskazał, że jest zapotrzebowanie zwłaszcza na designerów, „osoby, które konstruują całą tę wielką, piękną fabułę, która jest też fabułą - powiedziałbym - bardzo często wspierającą polską kulturę, wspierającą polską historię, polską opowieść o historii”.
W Poznaniu premier zapowiedział stworzenie przestrzeni, w którym będą mogły powstawać nowe rozwiązania gamingowe.
- Zbudujemy takie centrum, taką arenę treningową, game square, takie wielkie miejsce (...). Ta arena treningowa, którą szykujemy i którą wiosną pokażemy, będzie wspaniałym miejscem dla tworzenia nowych rozwiązań gamingowych. Będzie zawierała ogromne moce obliczeniowe - poinformował premier.
- Wiadomo, że oczywiście te współczesne gry potrzebują bardzo dużej przepustowości, potrzebują bardzo dużych mocy obliczeniowych. Big data, machine learning, sztuczna inteligencja - to są kierunki, w których idziemy - powiedział.
Morawiecki zaznaczył, że dotychczas takie miejsce kojarzyło się z kasynem, gdzie zazwyczaj wygrywa jego właściciel. "W tym wielkim projekcie, czyli w tej arenie treningowej, w tym game square wszyscy mają wygrywać - i małe firmy i większe i całe społeczeństwo polskie i polska kultura i polska gospodarka" - zaznaczył.
Szef rządu podziękował wszystkim, którzy angażują się w promocję polskich branż kreatywnych, "bo to jest zwycięstwo dla całej gospodarki".
- Powiedziano mi też (...) dzisiaj, że mamy od 400 do 500 studiów, firm, które zajmują się grami komputerowymi. Jest to więcej niż Francja, więcej niż Wielka Brytania – ilościowo oczywiście, ale to jest bardzo ważne, bo z tych małych firm później wyrastają średnie, ze średnich wyrastają większe, a z większych wyrastają takie właśnie, jak ta, która (...) udzieliła nam gościny, czy jeszcze więksi jak CD Projekt – znani na całym świecie, którzy odnieśli ogromny sukces – powiedział.
- Przygotowaliśmy specjalny fundusz z ministerstwem kultury, na razie 25 mln zł, ale on może się powiększać, rosnąć, zwłaszcza dla tych gier komputerowych, które zawierają komponenty, elementy polskiej historii, polskiej tradycji, polskiej kultury – poinformował premier.
Jak tłumaczył, fundusz jest wzorowany na podobnym, istniejącym we Francji i Wielkiej Brytanii. „Nasi partnerzy z Unii Europejskiej już od dawna na to wpadli, że poprzez popkulturę najlepiej jest promować "miękką siłę", soft power, całej kultury danego kraju. W tym przypadku, chcemy wzmacniać oczywiście kulturę polską - na tym na najbardziej zależy” – powiedział.
? Premier @MorawieckiM wziął udział w targach #PoznańGameArena2018. ➡️https://t.co/0eaGWVk8IW pic.twitter.com/BSBdV2QbMd
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 12 października 2018
Trwające od piątku w Poznaniu targi gier komputerowych i rozrywki multimedialnej Poznań Game Arena, to wydarzenie organizowane zarówno dla branży, jak i indywidualnych zwiedzających. Na zainteresowanych czeka w tym roku ponad 850 stanowisk do grania w najnowsze gry na najnowocześniejszym sprzęcie.
Podczas PGA na Międzynarodowych Targach Poznańskich odbędzie się m.in. Game Industry Conference - coroczna konferencja branżowa, jedno z najważniejszych miejsc spotkań polskiego przemysłu gier komputerowych, a także największa impreza twórców gier w Europie Środowej i Wschodniej. W zeszłym roku zgromadziła ona ponad 560 firm z 35 krajów.
Jak podkreślają organizatorzy przedsięwzięcia, wartość polskiego rynku gamingowego przekracza już - według szacunków - 2 mld dol. "Ta kwota nie oddaje jednak prawdziwej wartości, jaką generuje branża będąca naszą wizytówką eksportową. Zdecydowana większość kopii polskich gier znajduje nabywców za granicą" – podało biuro prasowe MTP.