Premier Mateusz Morawiecki zabrał głos w sprawie publikacji medialnych dotyczących rodziny byłej premier Beaty Szydło. "Są haniebne i absolutnie niedopuszczalne. Rodzina jest i pozostanie w Polsce świętością, dlatego wykorzystywanie jej do walki politycznej budzi odrazę" - stanowczo zaznaczył szef rządu.
We wtorek pełnomocnik księdza Tymoteusza Szydło, mec. Maciej Zaborowski w oświadczeniu przekazał, że "całkowicie nieprawdziwe oraz zniesławiające są pojawiające się ostatnio w przestrzeni publicznej plotki dotyczące rzekomej przyczyny urlopu księdza Tymoteusza Szydło".
Zapowiedział też skierowanie do sądu prywatnych aktów oskarżenia i pozwów o ochronę dóbr osobistych wobec wszystkich podmiotów dalej rozpowszechniających nieprawdziwe informacje na temat przyczyn urlopu księdza Szydło.
W oświadczeniu mecenas Zaborowski odniósł się też do doniesień medialnych, z których wynika, że ks. Tymoteusz Szydło, syn byłej premier Beaty Szydło, od sierpnia ma przebywać na bezterminowym urlopie w związku z sytuacją osobistą.
"W szczególności całkowicie nieprawdziwa jest informacja, że ksiądz Tymoteusz został ojcem"
- czytamy w oświadczeniu. Zaborowski dodał, że "powód urlopu ma charakter prywatny i nie będzie komentowany publicznie". Wyraził nadzieję, że zostanie to uszanowane.
"Ataki na Beatę Szydło i jej najbliższych są haniebne i absolutnie niedopuszczalne. Rodzina jest i pozostanie w Polsce świętością. Dlatego wykorzystywanie jej do walki politycznej budzi odrazę. Wierzę, że autorzy tych fake-newsów i manipulacji poniosą konsekwencje"
- napisał premier na Twitterze.
Ataki na @BeataSzydlo i jej najbliższych są haniebne i absolutnie niedopuszczalne. Rodzina jest i pozostanie w Polsce świętością. Dlatego wykorzystywanie jej do walki politycznej budzi odrazę. Wierzę, że autorzy tych fake-newsów i manipulacji poniosą konsekwencje.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) October 22, 2019