Premier o propozycjach dla rodzin: Słaba demografia przeszkodą do szybszego rozwoju gospodarczego
W przypadku urodzenia drugiego, trzeciego czy kolejnego dziecka chcemy, żeby pewna kwota kredytu mogła być umorzona. W analizach wielu instytucji słaba demografia Polski jest przeszkodą do szybszego rozwoju gospodarczego – mówił dziś premier Mateusz Morawiecki w Radiu Rzeszów.
Szef polskiego rządu gości w Rzeszowie. Około godziny 9:30 przejdzie ulicami miasta , a o godz. 10:00 odbędzie się briefing prasowy na Zamku Lubomirskich.
Rano, w Radiu Rzeszów mówił, że pandemia dała się we znaki wszystkim.
„Dlatego staramy się tak ułożyć system gospodarczo-społeczny, żeby wyjście z pandemii było jak najszybsze. Chcemy wytyczyć nowe szlaki gospodarki”
- powiedział.
Zaznaczył, że gospodarka będzie inaczej wyglądała po pandemii. „Przyciągamy inwestycje z zagranicy, żeby tworzyć nowe miejsca pracy” – mówił.
Odniósł się do zaprezentowanego w sobotę programu Polski Ład.
„Podstawową bolączką dla młodych ludzi w przypadku poszukiwania mieszkania jest brak wkładu własnego, chociaż zdolność kredytowa istnieje. Dlatego państwo wchodzi z gwarancją do 100 tys. zł. To umożliwi zakup mieszkania”
– powiedział.
„W przypadku urodzenia drugiego, trzeciego czy kolejnego dziecka chcemy, żeby pewna kwota kredytu mogła być umorzona. W analizach wielu instytucji słaba demografia Polski jest przeszkodą do szybszego rozwoju gospodarczego” – zauważył premier.
By młodzi Polacy mieli urlopy
Mówiąc o sytuacji ludzi młodych powiedział, że rząd chce, „żeby młodzi Polacy mogli otrzymać prawo do urlopu, w przypadku chorobowego wypłatę pieniędzy, a umowy śmieciowe, żeby nie były nadużywane”. - Chcemy to ujednolicić. Budujemy jak najbardziej cywilizowany rynek pracy – dodał.
Pytany o przedterminowe wybory na prezydenta Rzeszowa, czy wyznaczona data 13 czerwca może ulec zmianie, czy jest to raczej już pewna data.
"Mam nadzieję, że (data) nie ulegnie zmianie, a jedynym warunkiem czy kryterium, w wyniku którego ona by mogła ulec zmianie jest gwałtowny przyrost zakażeń koronawirusa. Mam nadzieję, że takiego scenariusza nie będzie i w związku z tym tę datę utrzymamy"
- odpowiedział szef rządu.
Morawiecki był także zapytany, jak ocenia szanse w wyborach kandydatki PiS, wojewody podkarpackiego Ewy Leniart.
"Z panią wojewodą Ewą Leniart często rozmawiamy o Rzeszowie. Pani Ewa Leniart ma swoje hasło: +Rzeszów ma moc+ i myślę, że ta moc musi być wykorzystana, może być wykorzystana"
- odparł.
Wybory w Rzeszowie
"Rozmawialiśmy o przyciągnięciu nowych inwestorów i zagranicznych, i polskich do Rzeszów. Są bardzo konkretne plany. Wiem, że pani wojewoda Ewa Leniart też interesuje się bardzo młodymi rodzinami i zwiększeniem liczby żłobków - żłobków publicznych, dostępnych dla wszystkich mieszkańców" - dodał premier. Podkreślił, że to plan szeroko zakrojony, aby Rzeszów się rozwijał jeszcze lepiej.
Przedterminowe wybory w Rzeszowie muszą odbyć się w związku z tym, że rządzący miastem od 2002 r. Tadeusz Ferenc złożył rezygnację 10 lutego po tym, gdy przeszedł COVID-19. Wybory mają się odbyć 13 czerwca. Wcześniej datą przedterminowych wyborów był 9 maja, ale została ona przełożona w związku z sytuacją epidemiczną.
W wyborach prezydenta Rzeszowa startują: popierana przez PiS i rzeszowski region NSZZ „Solidarność” wojewoda podkarpacka Ewa Leniart, wspierany przez Tadeusza Ferenca wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, wiceprzewodniczący rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa, a także b. współpracownik dotychczasowego prezydenta miasta Tadeusza Ferenca - Konrad Fijołek, którego popiera Lewica, PO, PSL i Polska 2050 oraz poseł Konfederacji Grzegorz Braun.
Źródło: niezalezna.pl, PAP, twitter.com
