Mamy obawy, że w Jerozolimie nastąpi próba przekłamania, jesteśmy gotowi, żeby na nią odpowiedzieć, nie odstąpimy od prawdy nt. II wojny światowej - ocenił premier Mateusz Morawiecki. Dziś media na całym świecie opublikują list prezydenta Andrzeja Dudy.
W Jad Waszem w Jerozolimie odbędzie się Światowe Forum Holokaustu w ramach obchodów 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Na forum nie przyjedzie prezydent Andrzej Duda, dla którego organizatorzy nie przewidzieli wystąpienia. Głos ma zabrać natomiast m.in. prezydent Rosji Władimir Putin, który w ostatnim czasie oskarżał Polskę o udział w Holokauście i rozpętanie II wojny światowej.
Premier powiedział w czwartek w Polskim Radiu, że fakt, że nie przewidziano wystąpienia prezydenta Polski "to element manipulacji i gry o charakterze prowokacyjnym prezydenta Putina, ale też we współpracy niestety z niektórymi ośrodkami w Izraelu".
Więc należy ubolewać, że tak się dzieje. Ale z drugiej strony pokazać, jaka jest nasza konsekwentna linia, narracja, opowieść taka, która przedstawia prawdę o II wojnie światowej. My na pewno od tej prawdy nie odstąpimy
- zadeklarował Morawiecki.
"Mamy obawy, że w Jerozolimie nastąpi próba przekłamania, jesteśmy gotowi, żeby na nią odpowiedzieć. Od kilku tygodni w sposób spokojny, zdecydowany, konsekwentny, ale jednocześnie w pełni pokazujący prawdę w różnych mediach całego świata przedstawiamy, w jaki sposób należy patrzeć na rozpoczęcie, na wybuch II wojny światowej" - podkreślił premier.
Jak dodał, jest w stałym kontakcie z prezydentem Dudą i działa specjalny zespół przy prezydencie, kancelarii premiera i w MSZ. "Jest dzisiaj akcja zsynchronizowanych publikacji w kilku głównych mediach całego świata listu pana prezydenta" - zaznaczył Morawiecki.
Nie dajemy się sprowokować, ale z drugiej strony jesteśmy gotowi, żeby odpowiedzieć temu, co się dzisiaj stanie ewentualnie w Jerozolimie
- podkreślił szef rządu.
Pytany o to, że Polska i Izrael są w tej chwili wymieniane jako strategiczni partnerzy USA i czy w takim razie prezydent Rosji Władimir Putin chce wbić "kij w szprychy" tych relacji, tak żeby skłócić nas jako tych partnerów Stanów Zjednoczonych.
Dokładnie to jest jedna z intencji prezydenta Putina, żeby rozszczepić, rozdzielić sojuszników Stanów Zjednoczonych, żeby pomiędzy sojuszników NATO zasiać to ziarno niezgody
- odpowiedział premier.
Dlatego właśnie obchody 5. Światowego Forum Holokaustu są tak zorganizowane, żeby zabrać głos mogli przedstawiciele na przykład Francji, czyli prezydent Emmanuel Macron, przedstawiciele Niemiec, czyli prezydent Frank-Walter Steinmeier , a jednocześnie, żeby nie mógł zabrać głosu nasz polski prezydent pan Andrzej Duda
- zaznaczył Morawiecki.