Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich świętują dziś Wielkanoc

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy, rozpoczęli dziś obchody Wielkiej Nocy, która w tym roku przypada u nich tydzień później niż u katolików.

pixabay.com/CC0/isfara

Wielkanoc w Kościele zachodnim i wschodnim przypada w tym samym terminie tylko raz na jakiś czas (tak było np. przed rokiem); w obu obrządkach data tego święta wyliczana jest nieco inaczej. Przeważnie prawosławni świętują Wielkanoc później, maksymalnie nawet pięć tygodni po katolikach.

Nad ranem w niedzielę w cerkwiach zakończyły się kilkugodzinne jutrznie paschalne i liturgie, rozpoczynające się o północy. Zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa przewodniczył takim uroczystościom w katedrze metropolitalnej św. Marii Magdaleny w Warszawie.

Przed rozpoczęciem jutrzni najpierw do tej katedry, a stamtąd do wielu prawosławnych parafii w całym kraju dotarł Św. Ogień z Bazyliki Grobu Pańskiego w Jerozolimie, po raz dziewiąty przywieziony do kraju przez delegację polskiej Cerkwi. W tym roku przewodniczył tej delegacji biskup hajnowski Paweł.

Wielkanoc świętują w niedzielę również wierni innych obrządków wschodnich, np. grekokatolicy z Podkarpacia.

Główne nabożeństwo rezurekcyjne w greckokatolickiej archidiecezji przemysko-warszawskiej odbyło się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Przemyślu. W liście pasterskim biskupi greckokatoliccy w Polsce zaapelowali, by Wielkanoc przeżywać nie "powierzchownie" a "z głęboką wiarą". Hierarchowie zaznaczyli, że Zmartwychwstanie Pańskie przypomina o konieczności zwrócenia uwagi na "troski drugiego człowieka".

Na Podkarpaciu grekokatolicy uczestniczyli w nabożeństwach wielkanocnych m.in. w Komańczy, Mokrem i Zyndranowej. "W ich trakcie modlono się o pokój i wzajemne zrozumienie" - powiedział PAP ks. Andrzej Żuraw, dziekan sanocki i proboszcz parafii greckokatolickiej w Komańczy.

Niedzielne śniadanie wielkanocne, to u wielu wiernych pierwszy obfity posiłek po tygodniu bardzo ścisłego postu, a dla niektórych - nawet po miesiącu bez spożywania mięsa. W niektórych rodzinach śniadanie rozpoczyna się bardzo wcześnie rano, od razu po powrocie z nocnych uroczystości w cerkwiach.

Podobnie jak u katolików, śniadanie wielkanocne zaczyna się od dzielenia święconym w Wielką Sobotę jajkiem. Wśród wielu potraw na stole są też tradycyjna pascha, zwana też w północno-wschodniej Polsce paską.

W Białymstoku tradycyjnie organizowane są dwa śniadania wielkanocne przygotowywane przez cerkiewne organizacje i bractwa dla osób potrzebujących: samotnych, rodzin w trudnej sytuacji materialnej i bezdomnych.

Przedstawiciele polskiej Cerkwi liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. osób. Według danych GUS w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Dane te uznawane są jednak przez hierarchów PAKP za niemiarodajne.

Administracyjnie Kościół greckokatolicki w naszym kraju tworzą: archidiecezja przemysko-warszawska, którą kieruje abp Eugeniusz Popowicz i diecezja wrocławsko-gdańska pod przewodnictwem biskupa Włodzimierza Juszczaka. Liczba grekokatolików w Polsce szacowana jest na ok. 50 tys.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#grekokatolicy #prawosławni #Wielkanoc

redakcja