Totalna opozycja niejednokrotnie usiłowała przekonać opinię publiczną, że zmiany jakie wprowadza Zjednoczona Prawica są tylko po to, by chronić swoich itd. Dziś kolejny dowód na to, że tak nie jest. Prokuratura chce postawić cztery zarzuty posłowi PiS. Wystąpiła do marszałka Sejmu o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Piotra Olszówki.
Narracja totalnej opozycji o zawłaszczaniu całego państwa przez Prawo i Sprawiedliwość sypie się. Być może kiedyś nie patrzono na grzechy, czy grzeszki „swoich”. Za rządów PiS jest inaczej.
Jak mówił marszałek Senatu Stanisław Karczewski przy okazji zatrzymania przez CBA syna senatora Koguta „wszyscy jesteśmy równi wobec prawa”.
Dziś zamojska prokuratura zwróciła się do Marszałka Sejmu o zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Piotra Olszówki. Poseł jest podejrzewany o niezgodne z prawem uzyskanie prawa jazdy i świadectwa kwalifikacji zawodowej kierowcy.
Prokuratura Krajowa poinformowała, że dziś minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro podpisał wniosek skierowany do marszałka Sejmu w tej sprawie.
Wniosek dotyczy możliwości postawienia zarzutów Olszówce; nie obejmuje możliwości jego zatrzymania czy wniesienia o areszt. Prokuratura Okręgowa w Zamościu zamierza postawić posłowi cztery zarzuty dotyczące uzyskania przez niego uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi kategorii A, C, B+E, C+E oraz świadectwa kwalifikacji zawodowej kierowcy z naruszeniem prawa.
Ze śledztwa zamojskiej prokuratury wynika, że poseł nigdy nie odbył podstawowych szkoleń dla osób ubiegających się o prawo jazdy kategorii A i C oraz nie zdawał i nie zdał egzaminów państwowych wymaganych do uzyskania prawa jazdy tych kategorii.