Na miejsce akcji gaśniczej w Zielonej Górze, gdzie w sobotę wybuchł pożar składowiska niebezpiecznych odpadów, przybyła minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa. - Żadne z ujęć wody nie jest zanieczyszczone, a dotychczasowe pomiary jakości powietrza nie wskazują przekroczeń - poinformowała szefowa resortu.
"Jestem na miejscu akcji gaśniczej składowiska odpadów niebezpiecznych w Zielonej Górze. Odebrałam meldunek od służb. Na miejscu jest 200 strażaków, 64 wozy. Nie ma ryzyka dalszego rozprzestrzenienia się pożaru" - poinformowała na Twitterze minister klimatu i środowiska Anna Moskwa
Dodała, że żadne z ujęć wody nie jest zanieczyszczone, a dotychczasowe pomiary jakości powietrza nie wskazują przekroczeń.
"Nikt nie został poszkodowany. Służby pracują całą noc" - wskazała Moskwa.
Zapowiedziała również posiedzenie sztabu kryzysowego.
Jestem na miejscu akcji gaśniczej składowiska odpadów niebezpiecznych w Zielonej Górze. Odebrałam meldunek od służb. Na miejscu jest 200 strażaków, 64 wozy. Nie ma ryzyka dalszego rozprzestrzenienia się pożaru. Żadne z ujęć wody nie jest zanieczyszczone. Dotychczasowe pomiary… pic.twitter.com/Egro62iNIj
— Anna Moskwa (@moskwa_anna) July 23, 2023
- Akcja jest pod kontrolą służb. Nie ma ognia, który się rozprzestrzenia, udało się obronić budynki stojące nieopodal
- powiedział w niedzielę nad ranem st. kpt. mgr inż. Arkadiusz Kaniak.
Zastrzegł jednak, że nie można mówić o pełnym opanowaniu pożaru. Dodał również, że w dalszym ciągu wstrzymany jest ruch na linii kolejowej na wysokości składowiska odpadów.
Wcześniej na briefingu w Zielonej Górze, po posiedzeniu wojewódzkiego sztabu kryzysowego wojewoda mówił, w hali palą się składowane tam beczki z substancja chemiczną. Dodał, że na prywatnej posesji składowanych jest 7 tys. metrów sześciennych różnych substancji.
W sobotę wieczorem premier Mateusz Morawiecki poinformował, że w związku z pożarem składowiska odpadów w Zielonej Górze w trybie pilnym odbył narady z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim, ministrem Zbigniewem Hoffmannem nadzorującym RCB, a także z kierownictwem MSWiA, MKiS oraz z wojewodą lubuskim. Dodał, że sztab kryzysowy zwołany przez wojewodę kieruje działaniami na miejscu.