Około 75 strażaków walczy z pożarem szkoły w Szkotowie w powiecie nidzickim (woj. warmińsko-mazurskie). Ogień pojawił się na poddaszu i rozwinął w dwóch miejscach. Strażacy nie chcą dopuścić do rozprzestrzenienia się żywioły na pobliską halę sportową.
Jak poinformował w poniedziałek rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków Grzegorz Różański, ogień pojawił się na poddaszu szkoły ok. 19.00. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Początkowo skierowano do gaszenia ognia 10 zastępów strażaków. Pożar objął poddasze na dwóch skrzydłach szkoły. Jak przekazał strażak, ogień się rozprzestrzeniał, więc skierowano kolejnych strażaków: z Działdowa, Ostródy i Lidzbarka.
Do akcji włączyła się też grupa operacyjna z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.
Jak poinformował rzecznik wojewody warmińsko-mazurskiego Szymon Tarasewicz, ogień prawdopodobnie najpierw pojawił się na poddaszu budynku mieszkalnego i przeniósł się na budynek szkoły przylegający do innego budynku. Strażacy podejmują działania, by nie dopuścić do przeniesienia się ognia na pobliską halę sportową.
Każdego dnia do szkoły w Szkotowie uczęszcza około 100 dzieci, w tym także przedszkolaki. Opiekuje się nimi 20 nauczycieli. Już wiadomo, że we wtorek dzieci nie będą się w niej uczyć. Służby wojewody przekazały, że dzieci zostaną skierowane do oddalonej o kilka kilometrów szkoły w Rogóżu. Od rana we wtorek na miejscu będzie wojsko, które będzie udzielać wszelkiej pomocy.