Członek komisji weryfikacyjnej ds. warszawskiej reprywatyzacji, Paweł Rabiej, zapowiedział, że w najbliższych złoży rezygnację z prac w komisji. Powodem - jest zajmowanie przez Rabieja fotela wiceprezydenta Warszawy. - Nie mogę łączyć tych dwóch stanowisk, jestem tego absolutnie świadom - powiedział członek komisji.
Dzisiaj Paweł Rabiej, który jest członkiem komisji z rekomendacji Nowoczesnej, poinformował PAP, że "jutro, najpóźniej pojutrze" złoży rezygnację z zasiadania w komisji. "Może uda mi się złożyć ją nawet jutro w Sejmie u marszałka Kuchcińskiego" - powiedział.
"Nie mogę łączyć tych dwóch stanowisk, jestem tego absolutnie świadom" - dodał Rabiej. Przyznał, że na temat swojej rezygnacji rozmawiał już z przewodniczącym komisji Patrykiem Jakim.
Potwierdził to szef komisji weryfikacyjnej.
- Po formalnym wpłynięciu rezygnacji, która nastąpi w ciągu najbliższych dni, Sejm będzie miał siedem dni na skierowanie do Nowoczesnej wniosku o rekomendowanie innego członka
- powiedział Jaki.
Rabiej przyznał że w Nowoczesnej trwają obecnie rozmowy, kto zastąpi go w pracach komisji weryfikacyjnej.
- Mi zależy na tym, żeby to była osoba, która zna tematykę, która zna Warszawę, jest z tym procesem zaznajomiona
- powiedział. Jak podkreślił, nowy kandydat powinien pojawić się najpóźniej na przyszłym posiedzeniu Sejmu, które zgodnie z harmonogramem planowane jest na 12-14 grudnia.
Rabiej jako wiceprezydent stolicy w ratuszu odpowiada m.in. za kwestie reprywatyzacji. Jak zaznaczył, liczy na dobre relacje między stołecznym ratuszem a komisją weryfikacyjną.
Komisja weryfikacyjna od czerwca ub. roku bada zgodność z prawem decyzji administracyjnych w sprawie reprywatyzacji warszawskich nieruchomości.