Jak nieoficjalnie dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, podejrzany o zabójstwo 28-letniej Pauliny D. z Łodzi Gruzin Mamuka K. znajduje się właśnie na pokładzie samolotu, którym przyleci z Ukrainy do Polski. Prokurator generalny Ukrainy wydał postanowienie o wydaniu Gruzina stronie polskiej. Wczoraj sąd potwierdził tę decyzję.
Gruzin Mamuka K., podejrzewany o zabójstwo w Łodzi Pauliny D. został wydany Polsce i jest na pokładzie samolotu, którym przyleci z Ukrainy do Polski - dowiedziała się nieoficjalnie PAP.
- Sprawiedliwości stanie się zadość. Bandyta, który bestialsko zamordował 28-letnią Paulinę, stanie przed polskim sądem i usłyszy wyrok za to, co zrobił tej młodej dziewczynie
- przekazał PAP minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
- Ona miała marzenia, plany. Miała rodzinę, która wciąż ją opłakuję. Wiem, że bólu po tej stracie nic w nich nie ukoi. Ale wierzę, że choć odrobinę spokoju przywróci w ich życiu ta wiadomość. Morderca już jest w rękach polskich organów ścigania
- oświadczył PAP Zbigniew Ziobro.
"3 czerwca Kijowski Sąd Apelacyjny przychylił się do skargi apelacyjnej w sprawie kasacji decyzji sądu rejonowego (o wstrzymaniu procedury przekazania Mamuki K. stronie polskiej)"
- podała prokuratura Kijowa w poniedziałek na Facebooku.
Postanowienie o wydaniu Mamuki K. do Polski wydał prokurator generalny Ukrainy, uwzględniając złożony przez stronę polską wniosek o ekstradycję.
Zaginięcie kobiety zgłoszono w sobotę 20 października ub.r. Paulina D. wyszła z domu w piątek, by wieczorem spotkać się ze znajomymi. Ostatni raz była widziana w towarzystwie nieznanego mężczyzny – co zapisały kamery monitoringu – na jednej z łódzkich ulic. Dotychczasowe ustalenia prokuratury wskazują, że 28-latka została zamordowana w mieszkaniu w kamienicy przy ul. Żeromskiego w Łodzi.
Na podstawie zabezpieczonych śladów i innych dowodów ustalono, że do zabójstwa doszło w godzinach przedpołudniowych 20 października, a przed godz. 18 zwłoki, po zapakowaniu w torbę i owinięciu w folię, zostały przewiezione do lasku w okolicach Stawów Jana, gdzie odnaleziono je po około tygodniu - w piątek 26 października.
Sekcja zwłok kobiety wykazała wstępnie, że przyczyną jej śmierci były rany kłute szyi. Stwierdzono także obrażenia wskazujące na pobicie.
39-letniego Gruzina, podejrzanego o zabójstwo łodzianki na tle seksualnym, zatrzymano na początku listopada ub.r. na ulicy w Kijowie. Mamuka K. od 28 października 2018 r. był poszukiwany międzynarodowym listem gończym wydanym przez Prokuraturę Rejonową Łódź-Polesie. Grozi mu dożywocie.