Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

PO chce decentralizacji państwa polskiego? Rachoń zwrócił uwagę, że to nie pierwszy taki pomysł

- Dużo łatwiej jest budować różnice między regionami w poszczególnych państwach, tak jak np. w Polsce, niż radzić sobie z wynikiem wyborów, które dotyczą całego państwa - ocenił gość Adriana Stankowskiego w TV Republika, Michał Rachoń - dziennikarz TVP.

Autor: redakcja

Radio Wnet ujawniło wczoraj plan PO dotyczący decentralizacji państwa. Dzisiaj ruszyła strona internetowa dotycząca tej sprawy, która została zarejestrowana przez niemiecką firmę.

Reklama

Pomysł PO komentował w Telewizji Republika dziennikarz TVP Michał Rachoń. Ocenił on, że "to niesamowicie interesujący kompleks spraw, bo nie dotyczy tylko i wyłącznie samej treści, która została opublikowana przez Radio Wnet, która jest wprost odniesieniem do pomysłów, które w środowiskach gdańskich liberałów, pojawiały się od samego początku lat 90-tych".

- To paradoks, który opisywał w jednym ze swoich teksów Jacek Grygiel, pochodzący z Polski publicysta, zajmujący się geopolityką w Stanach Zjednoczonych. Napisał on tekst, w którym mówił o tym, że paradoks dzisiejszej UE polega na tym, że pomysł na UE, który powstał po II wojnie światowej, miał oznaczać, że trzeba zeuropeizować Niemcy po to, żeby Niemcy nie powodowały kolejnych wojen. Natomiast pozycja Niemiec dzisiaj jest taka, że okazało się, że ten pomysł przerobił się w swoje zaprzeczenie, tzn. Europa się zniemczyła jako instytucja, co w pewnym sensie widzimy też na tym przykładzie. Niemcy po prostu kolonizują Europę.
To bardzo niebezpieczny projekt, z wielu przyczyn

- mówił.

Rachoń zwrócił uwagę, że to nie jest taki pierwszy pomysł.

- W Europejskim Centrum Solidarności (ECS), w którym odbywa się to wszystko, co dzieje się teraz w Gdańsku - rok, może półtora roku temu, odbyła się konferencja pt. "Europa dnem do góry" i jednym z głównych gości była Rita Sussmuth, jedna z najważniejszych kobiet-polityków CDU przez całe lata, nadal jest wpływową osobą, choć już poza partią. To spotkanie dotyczyło pomysłu na Europę w której fundusze strukturalne kierowane mają być nie do państw narodowych, ale do regionów z pominięciem państw

- przypomniał.

Dziennikarz TVP Info ocenił, że "dużo łatwiej jest budować różnice między regionami w poszczególnych państwach, tak jak np. w Polsce, niż radzić sobie z wynikiem wyborów, które dotyczą całego państwa".

 

Autor: redakcja

Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl
Reklama