Według informacji Radia Wnet, Platforma Obywatelska prowadzi intensywne prace nad programem wyborczym na jesienne wybory parlamentarne. Dotychczasowa metoda, czyli głównie tzw. "anty-PiS", kompletnie się nie sprawdziła, co 26 maja w wyborach do europarlamentu zaowocowało wyborczą klęską.
Jak informuje Radio Wnet, program nosi tytuł "Wielka Polska Obywatelska". Celem ma być głęboka zmiana ustroju państwa, w tym zmiany w Konstytucji RP. Według informatorów radia, plan ten zakłada osłabienie centralnych instytucji państwa na rzecz "niezależnych instytucji kontroli władzy" - w szczególności sądów oraz organów samorządowych.
Podstawą nowego programu PO ma być ograniczenie władzy centralnej i przekazanie kompetencji samorządom. Duże zmiany PO chce zaproponować w parlamencie - to m.in. Senat w nowej odsłonie - z przedstawicielami marszałków województw. Istotna rola ustrojowa województw miałaby zostać także wpisana do Konstytucji RP.
"Podkarpacie może rzeczywiście stać się Polską Bawarią, a Pomorze Polską Kalifornią"
- czytamy w piśmie. Jest tam również zawarte stwierdzenie, że PO ma zamiar docierać zarówno do wyborców prawicy, jak i lewicy.
W planach jest też kontrola obywatelska przez nowy, prowadzony centralnie portal, poprzez który obywatele mogliby śledzić i oceniać działania władz. Powołany miałby zostać także Senat Wojewódzki złożony z wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Zanim jednak Platforma Obywatelska przedstawi swój program, musi się zmierzyć z kłopotami wewnątrz tzw. Koalicji Europejskiej. Wiele wskazuje na to, że nie będzie już mogła liczyć na wsparcie Polskiego Stronnictwa Ludowego. Rada Naczelna podjęła uchwałę o budowie bloku wyborczego na wybory parlamentarne pod nazwą Koalicja Polska. Do współpracy zaprosił ugrupowania, którym bliskie są "wartości chrześcijańskie, demokratyczne, ludowe i narodowe".