- Koalicja Obywatelska to Platforma Obywatelska plus kilka mniejszych partii, jak Nowoczesna, Zieloni, Inicjatywa Polska. One są zdecydowanie bardziej liberalne od PO przede wszystkim na niwie światopoglądowej. Co ciekawe, to jest naturalna przestrzeń dla Rafała Trzaskowskiego i po części dla Szymona Hołowni (...). To właśnie w tej liberalnej przestrzeni może pojawić się główny problem w Koalicji Obywatelskiej – powiedział portalowi Niezalezna.pl politolog prof. Rafał Chwedoruk.
W ciągu kilku ostatnich dni Platforma Obywatelska straciła trzech znanych i wpływowych polityków. Najpierw Borys Budka wyrzucił z partii Pawła Zalewskiego i Ireneusza Rasia, a dzisiaj rezygnację z członkostwa złożyła europosłanka Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein.
Nasza redakcja zwróciła się z prośbą o ocenę tej sytuacji do politologa prof. Rafała Chwedoruka.
- Ostatnie wydarzenia tylko potwierdzają sytuację postępującego chaosu i dywersyfikacji tego, co się dzieje wokół Platformy Obywatelskiej. Moim zdaniem, ważniejsze w tym wszystkim – oczywiście nie umniejszając wydarzeń związanych z Pawłem Zalewskim i Ireneuszem Rasiem – będzie to co stanie się w przestrzeni bardziej liberalnej od Borysa Budki, który skądinąd nie wywodzi się z głównego liberalnego nurtu. Śląska PO zawsze była dosyć mocno konserwatywna jak na standardy polskiego liberalizmu. Wracając do clou, jak wiemy Koalicja Obywatelska to Platforma Obywatelska plus kilka mniejszych partii, jak Nowoczesna, Zieloni, Inicjatywa Polska. One są zdecydowanie bardziej liberalne od PO, przede wszystkim na niwie światopoglądowej. Co ciekawe, to jest naturalna przestrzeń dla Rafała Trzaskowskiego i po części dla Szymona Hołowni, który unika skrętów w prawo, licząc na młodych wyborców. To właśnie w tej liberalnej przestrzeni może pojawić się główny problem w Koalicji Obywatelskiej
– mówi nam prof. Chwedoruk.
Dodaje również, że już były nieśmiałe próby kuszenia przez Lewicę liberalno-lewicowych parlamentarzystów, którzy są w Koalicji Obywatelskiej.
- W naturalny sposób to tu będzie toczyła się główna walka, bo tu jest elektorat, który w zależności od aktualnych nastrojów może zagłosować na jedną lub drugą partię. W przestrzeni pomiędzy PO a PiS nie ma takiego elektoratu. Dlatego też myślę, że to widocznie ostatnio rozchwianie będzie nadal postępowało. Co więcej, od tego czy politycy na lewo od głównego nurtu PO będą zdradzać wahania, będzie zależało zachowanie struktur lokalnych, bo tam są różne koalicje. W takiej sytuacji część z nich z pewnością będzie kuszona przez Szymona Hołownię. Jeśli na tej płaszczyźnie Hołownia doprowadzi do pierwszego, zauważalnego wyłomu, wówczas może to wywołać lawinę innych reakcji, a to oznacza bardzo poważny problem dla Koalicji Obywatelskiej i jeszcze poważniejszy dla samej PO
– wyjaśnia prof. Chwedoruk.