– W wystąpieniu Grzegorza Schetyny podczas Rady Krajowej PO nie było żadnego pozytywnego pomysłu dla Polski – powiedziała rzecznik prasowa PiS, Beata Mazurek. Jej zdaniem Platforma Obywatelska nie odrobiła pracy domowej po klęsce z 2015 roku.
Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna podczas przemówienia na dzisiejszym posiedzeniu Rady Krajowej PO skrytykował kierunek polityki zagranicznej prowadzonej przez rząd PiS.
Prawo i Sprawiedliwość zniszczyło międzynarodowy wizerunek Polski i osłabiło pozycję państwa. Straciliśmy pozycję lidera całego regionu Europy Środkowej, przestaliśmy być nieformalnym reprezentantem naszego regionu w Trójkącie Weimarskim
– mówił lider PO.
Beata Mazurek, komentując słowa Schetyny, powiedziała, że w jego wystąpieniu "nie było nic nowego, żadnego pozytywnego pomysłu dla Polski".
Kolejne spotkanie PO, gdzie w kółko słyszymy tylko odniesienia do PiS i próbę budowania wizerunku PO jako anty-PiS
– oceniła.
Według Beaty Mazurek, Platforma nie wyciągnęła wniosków z przegranych w 2015 r. wyborów parlamentarnych.
Jeśli twarzami alternatywnej polityki zagranicznej ma być Elżbieta Bieńkowska i Radosław Sikorski, to znaczy, że PO nadal nie odrobiła pracy domowej po klęsce z 2015 r.
– zaznaczyła rzecznik PiS.
Te same twarze, te same hasła, ta sama filozofia Polski jako brzydkiej panny na wydaniu. Nie spodziewam się, by z tych spotkań wyniknęło cokolwiek pozytywnego
– podkreśliła Beata Mazurek, podsumowując przebieg Rady Krajowej PO.