"(...) Sprawdziłam na mapie, wy bierzecie tereny od Warszawy na północ, do morza, a elektorat Małego Człowieczka na południe po góry..." - te słowa miała powiedzieć znana, nieżyjąca już, włoska dziennikarka Oriana Fallaci w... śnie Marii Nurowskiej. Sny o secesji bezlitośnie wyśmiali internauci.
Przywołać wypada pewien popularny przesąd, że obfite jedzenie przed spaniem powoduje koszmary, a w najlepszym wypadku dość abstrakcyjne sny. I tak, poobiednia drzemka pisarki Marii Nurowskiej zaowocowała snem o podziale Polski na dwie połówki zaproponowanym przez... Orianę Fallaci.
"ZDRZEMNĘŁAM SIĘ po obiedzie i ...odwiedziła mnie Oriana Fallaci, Piszę "odwiedziła", bo była kimś tak realnym, iż śniłam na jawie. Rozsiadła się w fotelu i zapaliła papierosa"
- napisała na swoim profilu na Facebooku pisarka. Fallaci opowiadać miała o tym, jak to Polacy nie potrafią żyć inaczej niż pod butem i jak to chcą się wypisać z Unii Europejskiej.
Na całe szczęście, w tej sennej rozmowie Nurowskiej z Fallaci pisarka zaoponowała, że jest też druga strona społeczeństwa, która tego nie chce.
"Podzieliliśmy się na pół"
- powiedziała Maria Nurowska włoskiej dziennikarce.
I wówczas w szalonym śnie Fallaci zaproponowała, by jednym cięciem Polskę podzielić na dwie połowy.
"(...) Sprawdziłam na mapie, wy bierzecie tereny od Warszawy na północ, do morza, a elektorat Małego Człowieczka na południe po góry..."
- miała powiedzieć Nurowskiej Włoszka.
Charakterystyczna woń papierosa Oriany Fallaci rzeczywiście się pojawiła. pic.twitter.com/o8z762TaYY
— Wojciech Mucha (@WojciechMucha) 26 grudnia 2017
W swoim poście na Facebooku pisarka uznała, że "to nie jest takie głupie". W komentarzach odezwało się pewne grono secesjonistów, którzy proponowali podział nie tyle "północ-południe", co "wschód-zachód", najlepiej wzdłuż linii Wisły. Jest to spójne z koncepcją secesji, którą popularyzowała aktorka Krystyna Janda. Zakłada ona podział na lewobrzeżne państwo "Polska Rzeczpospolita Unia Europejska" i prawobrzeżne "Państwo PiS".
CZYTAJ WIĘCEJ: Po sieci krąży skandaliczna mapa Polski. Krystyna Janda też ją zamieściła
Sny i wizje Nurowskiej bezlitośnie wykpili internauci. Zastanawiali się, czy Fallaci w śnie pisarki to duch przeszłych, przyszłych czy teraźniejszych Świąt Bożego Narodzenia.
Nasunęła mi się odrazu Opowieść Wigilijna, kiedy to pewnego nicponia nawiedzają duchy. Pewnie Nurowska nie zna, bo czyta tylko #KONSTYTUCJA
— shadow hunter (@piotr_soul) 23 grudnia 2017
Czekam na rozmowy ze świętym Janem o apokalipsie i roli PiS
— Andrzej Główczyk (@Guovencius) 23 grudnia 2017
Kolejny "wywiad" z nieżyjącym
— El.Ka (@KlementynaKempa) 26 grudnia 2017
Rozmowa Oriany Fallaci z p. Nurowską byłaby krótka: po dwóch zdaniach Nurowskiej, Fallaci by się odwróciła na pięcie i wyszła...
— Tomek Niewęgłowski (@tomnie323) 26 grudnia 2017