PiS odpowie na akcję billboardową PO i Nowoczesnej? Szef sztabu odpowiada tajemniczo
– Myśmy się spodziewali tego po Platformie. W ogóle nas to nie zaskoczyło, mnie osobiście, te billboardy i ta negatywna kampania, bo przecież ostatnie lata to właśnie takie bardzo negatywne emocje, które są po stronie Platformy, odmienianie PiS przez różne przypadki. (...) Też mamy pomysł na to, jak odpowiedzieć na tę kampanię billboardową, ale to proszę mi dać jeszcze kilka chwil – powiedział w Polskim Radiu 24 Tomasz Poręba, szef sztabu PiS.
Chociaż termin tegorocznych wyborów samorządowych został ogłoszony niedawno, to kampania już gna pełną parą. Koalicyjny komitet wyborczy Platformy i .Nowoczesnej - Koalicja Obywatelska, postanowił odwołać się do swojej tradycji i zamiast przedstawić społeczeństwu propozycje poprawy jakości życia, znowu zaczął straszyć PiS‑em. Na billboardach w całej Polsce pojawiła się groźna mina Jarosława Kaczyńskiego, a obok zamieszczono m.in. takie hasła: „PiS wziął miliony, a wszystko drożeje”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kampanijny kapiszon opozycji. „Absurd, dno dna – tak to mogę nazwać”
Do akcji opozycji totalnej odniósł się europoseł Tomasz Poręba, szef sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości.
Myśmy się spodziewali tego po Platformie. W ogóle nas to nie zaskoczyło, mnie osobiście, te billboardy i ta negatywna kampania, bo przecież ostatnie lata to właśnie takie bardzo negatywne emocje, które są po stronie Platformy, odmienianie PiS przez różne przypadki. Tylko PiS, PiS, PiS, zero pomysłu na Polskę, zero konkretnych propozycji, dobrych dla Polski i Polaków, żadnej wizji rozwoju Polski, tylko i wyłącznie awantura, czy to na poziomie Sejmu, czy ulicy. Więc to nie jest zaskakująca kampania – mówił w PR24.
Tomasz Poręba podkreślił, że "to, co nas czeka w tych wyborach, to raczej będzie dużo takiej negatywnej treści ze strony naszych konkurentów politycznych".
Oni sobie zdają sprawę, że mogą w tych wyborach zaistnieć tylko i wyłącznie, jeżeli zmobilizują swój elektorat, a mogą go mobilizować właśnie poprzez tego typu akcje, jak ta, którą widzimy na billboardach. Czy odpowiemy? Przede wszystkim koncentrujemy się na propozycjach programowych, na tych konkretnych propozycjach, które chcemy Polakom przekazać. Trwa obecnie Maraton Programowy PiS, w każdym województwie, regionie przedstawiamy konkretne propozycje – mówił.
Szef sztabu PiS przyznał, że partia "ma pomysł na to, jak odpowiedzieć na tę kampanię billboardową".
Ale to proszę mi dać jeszcze kilka chwil – dodał.
Źródło: polskieradio.pl, niezalezna.pl
