Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Pietrzak o kłamstwach rosyjskiego włodarza: Akcja Putina jest prymitywna i prostacka

Oskarżenia Putina wobec Polski skomentował Jan Pietrzak. Jego zdaniem "akcja Władimira Putina jest prymitywna i prostacka, jest kłamstwem ale jest też pewnym zagrożeniem dla nas". Dodał, że "nie możemy z jego słowami nie polemizować, bo kiedy w PRL nie polemizowano z kłamstwami niemieckimi ze strachu, to potem przez pół wieku musieliśmy odprostowywać te kłamstwa". - To jest wojna w wymiarze informacyjnym, informatycznym i komunikacyjnym, która jest prowadzona przez Władimira Putina i w takim samym wymiarze trzeba mu odpowiedzieć - powiedział w programie "Studio Prasowe".

Marcin Pegaz/Gazeta Polska

W ubiegłym tygodniu prezydent Rosji Władimir Putin skrytykował wrześniową rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Putin wyraził m.in. ocenę, że przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 roku. Podkreślił przy tym wykorzystanie przez Polskę układu z Monachium do realizacji roszczeń terytorialnych dotyczących Zaolzia. Przekonywał też m.in., że we wrześniu 1939 roku Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście "niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał".

Po skandalicznych wypowiedziach prezydenta Rosji ws. II wojny światowej, strona polska zdążyła już zareagować. Wypowiadali się przedstawiciele rządu, eksperci, historycy, szerokie działania przedsięwzięło także Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Do stanowczego sprzeciwu dołączył się niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Oskarżenia Putina wobec Polski określił mianem „nieadekwatnych i nieprzyzwoitych”.

Do sytuacji odniósł się na antenie Polskiego Radia 24 i Telewizji Republika Jan Pietrzak. Jego zdaniem "akcja Władimira Putina jest prymitywna i prostacka, jest kłamstwem ale jest też pewnym zagrożeniem dla nas".

Dodał, że "nie możemy z jego słowami nie polemizować, bo kiedy w PRL nie polemizowano z kłamstwami niemieckimi ze strachu, to potem przez pół wieku musieliśmy odprostowywać te kłamstwa".

- Mam tu na myśli kłamstwa dotyczące nazistowskich obozów śmierci, o które byliśmy oskarżani poprzez mówienie, że były polskimi obozami śmierci

- mówił w programie Adriana Stankowskiego podkreślając, iż "takie zaniedbanie kiedy się nie odpowiada na wyraźne kłamstwa, potem drogo kosztuje".

- To jest wojna w wymiarze informacyjnym, informatycznym i komunikacyjnym która jest prowadzona przez Władimira Putina i w takim samym wymiarze trzeba mu odpowiedzieć

- dodał. Podkreślił, że przydałby się sztab specjalny na taką okazję żeby opracować strategię.

Przypomniał tu słowa Władimira Putina, który powiedział iż ''Polska wzięła udział w rozbiorze Czechosłowacji’’ odnosząc się do zajęcia Zaolzia w 1938 roku. Satyryk uznał te słowa za bzdurę.

 



Źródło: niezalezna.pl, polskieradio24.pl

#II wojna światowa #kłamstwa #Jan Pietrzak #Putin

redakcja