W czasie konferencji prasowej – na pokładzie samolotu w drodze z Kolumbii do Rzymu – Franciszek zapewnił dziennikarzy, że czuje się dobrze po upadku w papamoblie. Tłumaczył, że doszło do niego w momencie, kiedy chciał pozdrowić dzieci.
Jak informowaliśmy, papież Franciszek podczas przejazdu w papamobile ulicami miasta Cartagena w Kolumbii uderzył głową o metalową rurkę w pojeździe, gdy stracił równowagę w chwili gwałtownego hamowania. Na zdjęciach, które pojawiły się w mediach, widać było siniak i małą ranę na twarzy Ojca Świętego.
Franciszkowi natychmiast udzielono pomocy. Rzecznik Watykanu Greg Burke przekazał, że „wszystko jest w porządku”.