Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Oszust zebrał prawie 500 tys. zł na rzekome leczenie chorego chłopca. Prokuratura zakończyła śledztwo

Wrocławska prokuratura zakończyła śledztwo przeciwko Michałowi S. podejrzanemu o wyłudzenia blisko 500 tys. zł podczas internetowej zbiórki pieniędzy na leczenie rzekomo chorego dziecka.

FLICKR/ DARIUSZ GĄSZCZYK/CC BY 2.0

Rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus poinformowała, że S. jest podejrzany o doprowadzenie ponad 5700 osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie niemal 500 tys. zł. Oszustwo polegało na zamieszczeniu na dwóch portalach społecznościowych nieprawdziwej informacji o chorobie chłopca i zbiórce pieniędzy na jego leczenie.

W najbliższym czasie do sądu zostanie wysłany akt oskarżenia w tej sprawie – dodała.

Sprawa oszustwa, którego miał się dopuścić Michał S., wyszła na jaw w lipcu. S. zorganizował zbiórkę za pośrednictwem internetowych portali na leczenie rzekomo chorego na nowotwór oczu Antosia. Prokuratura podała, że postać Antosia została przez S. wymyślona na potrzeby zbiórki pieniędzy, a jego wizerunek wybrany z fotografii na portalach społecznościowych. Po ujawnieniu oszustwa media podawały, że pieniądze na leczenie chłopca wpłaciło wiele znanych osób, w tym Anna i Robert Lewandowscy.

Prok. Klaus podkreśliła, że śledztwo w tej sprawie było żmudne. Michał S. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.

Potwierdził, iż od samego początku zaplanował pozyskanie środków pieniężnych jedynie na własny cel. Oświadczył, iż zgromadzone środki wykorzystał do spłaty swoich zobowiązań finansowych – poinformowała prok. Klaus.

Prokuratura podała, że S. promując fikcyjną akcję charytatywną wykorzystał swoje uprzednie kontakty ze znanymi aktorami i innymi celebrytami. Użyczali oni swojego wizerunku dla promocji zbiórki pieniędzy na rzecz dziecka.

Według prokuratury S. zwrócił ponad 100 tys. zł 21 oszukanym osobom.

Prokuratura poinformowała, że mężczyzna był w przeszłości siedmiokrotnie karany za oszustwa. Kary orzekane przez sądy zapadały w zawieszeniu. Prok. Klaus poinformował, że w czwartek Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Północ na wniosek wrocławskiej prokuratury odwiesił warunkowe zawieszenia kar dla S.

Michałowi S. za oszustwo, którego się dopuścił, grozi 10 lat więzienia.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#oszustwo #zbiórka pieniędzy #oszust #prokuratura #Anna i Robert Lewandowscy

redakcja