Mam prośbę, żeby zwrócić uwagę posłowi Zembaczyńskiemu, że od wielu tygodni jest zwykłym chamem i niestety tak się zachowuje. Dopuścił się insynuacji pod moim adresem. To nie jest tylko kwestia pracy pana Zembaczyńskiego w komisji śledczej, ale również udziału w wielu programach telewizyjnych, gdzie to pan się kompromitował
Reklama
- stwierdził Jarosław Krajewski.
Tak ostre słowa padły w trakcie posiedzenia komisji śledczej ds. Amber Gold zaraz po tym, jak poseł Witold Zembaczyński - pokazując do kamer odtajnione notatki i materiały Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - insynuował pod adresem Krajewskiego:
Tu są bardzo ciekawe informacje, tylko pana w tych notatkach brakuje!
Zembaczyńskiemu wtórował poseł Krzysztof Brejza z PO.
. @KrajewskiJarek mówi jak jest! pic.twitter.com/75bMnTl45Q
— Premier Tux?? ن (@bukarolbu) 8 maja 2018
Spór zakończyła Małgorzata Wasserman, przypominając:
Staramy być delikatni, że jak ktoś nie umie czytać dokumentów nie tylko w programach, ale na komisji, to nie robimy problemu. Jeśli ktoś kogoś nie szanuje, to panowie nas.