10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Ostra wymiana zdań w sprawie strajku nauczycieli. „Broniarz złamał zasadę solidarności”

W emitowanym wczoraj na antenie TVP programie „Studio Polska” rozmawiano m.in. na temat trwającego sporu oświatowych związków zawodowych z rządem. Podczas dyskusji doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy działaczem społecznym Piotrem Ikonowiczem, a działaczem gdańskiej "Solidarności" Karolem Guzikiewiczem. - "Nie używa się dzieci do walki dorosłych" - mówił Guzikiewicz.

Sławomir Broniarz
Sławomir Broniarz
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Ikonowicz zarzucił „Solidarności”, że nie dość stanowczo negocjuje ws. podwyżki dla belfrów, nazywając związkowców, którzy zakończyli protest głodowy w Krakowie "kolaborantami".

Na zarzuty Ikonowicza odpowiedział Karol Guzikiewicz, który podkreślił, że "doskonale zna problemy trapiące środowisko nauczycielskie" m.in dlatego, że jego żona wykonuje właśnie ten zawód.

"Wszyscy mówimy, że nauczyciele powinni zarabiać więcej, ale również nie można zapominać, że w sferze budżetowej są inne zawody, nie tylko mundurowe, ale również cywilne, również w służbie zdrowia. Problem polega na tym, że pan Broniarz przede wszystkim złamał zasadę solidarności. Nie używa się dzieci do walki dorosłych, tak jak nie wolno używać chorych do walki w szpitalach. To są dwie różne rzeczy" 

- mówił Guzikiewicz.

"Trzeba walczyć o swoje. Jutro jest ważny dzień i miejmy nadzieję, że dojdzie do kompromisu i strajku w poniedziałek nie będzie" 

- dodał.

Wyraził także nadzieją, że rozmowy z rządem będą dotyczyć nie tylko nauczycieli, ale całej sfery budżetowej.

Głos w dyskusji zabrał również Wojciech Starzyński, reprezentujący fundację „Rodzice Szkole”.

"Ja apeluje z tego miejsca do nauczycieli. Doszło do takiej sytuacji, bardzo korzystnej, że całe społeczeństwo uważa, że nauczyciele powinni być lepiej wynagradzani. I za chwilę, jak państwo nauczyciele zablokujecie egzaminy, zablokujecie naukę, to społeczeństwo obróci się przeciwko wam"

- powiedział Wojciech Starzyński.


Od 5 do 25 marca odbywało się referendum strajkowe zorganizowane przez Związek Nauczycielstwa Polskiego w ramach prowadzonego sporu zbiorowego. Głosowanie odbyło się we wszystkich szkołach i placówkach, z którymi w ramach sporu zbiorowego zakończono etap mediacji, nie osiągając porozumienia co do żądania podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych o 1 tys. zł. Jeśli taka będzie wola większości wyrażona w referendum, strajk ma się rozpocząć 8 kwietnia.

Oznacza to, że jego termin może się zbiec z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi: 10, 11 i 12 kwietnia ma się odbyć egzamin gimnazjalny; a 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasistów. 6 maja mają się zaś rozpocząć matury. Broniarz groził także brakiem promocji do następnych klas dla uczniów. Jego zapowiedzi spotkały się z ogromną krytyką.

 



Źródło: TVP Info, niezalezna.pl

#Karol Guzikiewicz #Piotr Ikonowicz #Studio Polska #Sławomir Broniarz #strajk nauczycieli

redakcja