Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Ostatnie posiedzenie KRS w starym składzie? Co zmieni się po wyborze nowych sędziów-członków Rady

- To, że odejdą sędziowie po wyłonieniu nowych członków, nie oznacza, że Krajowa Rada Sądownictwa przestanie istnieć - mówił poseł Stanisław Piotrowicz z PiS. Dziś odbyło się nadzwyczajne posiedzenie plenarne Krajowej Rady Sądownictwa, jak zaznaczył jej rzecznik - "prawdopodobnie ostatnie w takim składzie". Sejm we wtorek będzie głosował nad wyborem nowych sędziów-członków KRS. Poseł Kukiz'15, Tomasz Rzymkowski, w rozmowie z naszym portalem zastanawia się, czy w Sejmie zostanie osiągnięta większość 3/5 głosów, potrzebna do wyboru kandydata na członka Rady.

Dziś odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa. Jak zaznaczył w rozmowie z dziennikarzami rzecznik KRS, Waldemar Żurek, "prawdopodobnie ostatnie w takim składzie". KRS w przyjętym stanowisku odniosła się m.in. do nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw. Jak napisano, nowelizacja ta przyznaje "Ministrowi Sprawiedliwości kompetencję do arbitralnego, jednoosobowego odwoływania prezesów sądów, z jednoczesnym zupełnym pozbawieniem samorządu sędziowskiego wpływu na te decyzje, zauważa, że taka kompetencja nie oznacza dowolności aktu odwołania".

Reklama

Wiceminister sprawiedliwości, Łukasz Piebiak w rozmowie z PAP zwrócił uwagę, że nowelizacja została uchwalona i opublikowana w dzienniku ustaw.

- Nikt jej nie zakwestionował pod względem konstytucyjnym

 - ocenił. Według niego "Rada zupełnie abstrahuje od realiów i od treści obowiązującego prawa".

- Tym bardziej to smutne, skoro wiadomo, że KRS z racji swojej konstrukcji - przewidzianej w Konstytucji - jest zdominowana przez sędziów. (...) Od sędziów należy wymagać, aby nie dystansowali się od obowiązujących przepisów, czy wręcz nie nawoływali do ich ignorowania czy łamania. A tak niestety to wygląda

 - powiedział Łukasz Piebiak.

Wiceminister powiedział, że "Rada generalnie nie widzi żadnej winy w sobie, w dotychczasowym sposobie działania". Według niego KRS "stoi na stanowisku, że system był dobry, optymalny, a każda zmiana jest zmianą złą".

- To, że odejdą sędziowie po wyłonieniu nowych członków, nie oznacza, że Rada przestanie istnieć. W dalszym ciągu przecież pozostają ci członkowie, których ustawa nie obejmuje, w szczególności po ewentualnych wtorkowych głosowaniach w Sejmie członkami KRS pozostają prezesi Naczelnego Sądu Administracyjnego i Sądu Najwyższego, pozostaje też minister sprawiedliwości, pozostają parlamentarzyści, w tym z opozycji

- zaznaczył Stanisław Piotrowicz z PiS w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Poseł Kukiz'15, Tomasz Rzymkowski, jest zdania, że wybór nowych sędziów-członków KRS nie oznacza totalnej zmiany.

- Paradoksalnie niewiele się zmieni. Będziemy mieli 15 nowych sędziów - członków Krajowej rady sądownictwa, Wiemy, że kadencja w sumie 13 sędziów kończy się za dwa tygodnie, a kadencja dwóch sędziów na mocy nowelizacji ustawy o KRS zostanie skrócona. Wiemy również, że to środowisko sędziów sądów rejonowych, które było najmniej licznie reprezentowane w KRS, teraz będzie nadreprezentowane

- stwierdził Tomasz Rzymkowski w rozmowie z portalem niezalezna.pl.

W zeszłym tygodniu Centrum Informacyjne Sejmu podało pełną listę 18 propozycji sędziów-kandydatów do Rady. Zgodnie z nowelizacją ustawy o KRS, która w styczniu weszła w życie wprowadzono wybór 15 członków KRS-sędziów na wspólną czteroletnią kadencję przez Sejm - dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie.

Po upublicznieniu wszystkich nazwisk z listy, marszałek Sejmu zwrócił się do klubów parlamentarnych o wskazanie wybranych kandydatów z listy 18 zgłoszeń; termin upłynął w czwartek. Kluby PiS i Kukiz’15 wskazały swoich kandydatów do KRS, pozostałe kluby nie skorzystały z prawa do wskazania kandydatów. W poniedziałek kandydaturami zajmie się sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka.

- Ja tylko boleję nad tym, że nie zgłoszono sędziów sądów okręgowych, apelacyjnych, administracyjnych, wojskowych. Dobrze, gdyby wszystkie typy sądów w Polsce miały swoich przedstawicieli w KRS. (...) Czekamy na wtorkowe głosowania, czy większość 3/5 [potrzebnych do wyboru sędziego-członka KRS przez Sejm - red.] zostanie osiągnięta. Dziwie się postawie klubów Platformy, Nowoczesnej i PSL, że kontestują to prawo i nie skorzystali z niego [wskazania kandydatów na członków KRS - red.]

- powiedział poseł Rzymkowski.

Sędzia Waldemar Żurek, rzecznik KRS, podczas konferencji po posiedzeniu Rady, był pytany o poniedziałkowe posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości. Mówiąc o ewentualnej obecności przedstawicieli KRS na tym posiedzeniu powiedział, że osobiście takiej decyzji jeszcze nie podjął, bo nie wie, czy przedstawiciele KRS zostali zaproszeni na to posiedzenie.

- To jest precedensowe spotkanie sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, wcześniej nie było takiego opiniowania kandydatów na członków KRS będących przedstawicielami środowiska sędziowskiego. Nie ma też żadnego obowiązku, by członkowie KRS pojawili się na posiedzeniu

- zauważył poseł Tomasz Rzymkowski w rozmowie z portalem niezalezna.pl.

 

 

 

 

 

 

 

 

Reklama