Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Opozycja znowu swoje. Jednak ten polityk PO przebił wszystkich!

W Sejmie trwa pierwsze czytanie prezydenckiego projektu ustawy o Sądzie Najwyższym. Partie totalnej opozycji chcą odrzucenia tego projektu. Wszystkich przebił jednak poseł PO Tomasz Lenz, który aby dowieść swojej racji przywołał... błogosławionego Jerzego Popiełuszkę.

sejm.gov.pl

Jednym z najbardziej emocjonalnych posłów opozycji był dziś Robert Kropiwnicki z PO.

Interesują was tylko stanowiska dla waszych ludzi, potrzebujecie zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym, by wsadzić tam swoich kolegów

- krzyczał do posłów PiS a następnie złożył wniosek o odrzucenie prezydenckiego projektu.

Nie możemy się zgodzić na to, że chcecie zniszczyć Sąd Najwyższy. Jakież wielkie afery były dotyczące SN? Nie było żadnych afer, żadnych afer nie potraficie wskazać. Sąd Najwyższy jest wam potrzebny do ułaskawiania waszych kolegów, którzy mieli wyroki. Chcecie powstrzymywać wyroki panów Kamińskiego, Wąsika i innych

- mówił.

W podobnym, chociaż w nieco łagodniejszym tonie, wypowiedziała się poseł Nowoczesnej, Barbara Dolniak.

Prezydencki projekt ustawy o Sądzie Najwyższym jest sprzeczny z konstytucją. Nowoczesna wnioskuje o jego odrzucenie w pierwszym czytaniu

- mówiła

Również lider PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że jego klub nie poprze prezydenckiego projektu.

Rozwiązania zawarte w prezydenckim projekcie ustawy o Sądzie Najwyższym oznaczają "więcej obozu władzy w wymiarze sprawiedliwości"; są napisane według zasady: "partia rządzi, partia sądzi"

– stwierdził.

Poziom żenady przekroczył jednak swoją wypowiedzią poseł PO, Tomasz Lenz, który w lipcu br. podczas procedowania ustaw autorstwa PiS, reformujących sądownictwo zaatakował na sali obrad Józefa Leśniaka, polityka partii rządzącej.

Zamach na niezależne sądy i upolitycznienie. (…) Nie wszyscy Polacy, zabiegani swoimi codziennymi sprawami, to dostrzegają, ale wielu z nich protestuje. Niektórym zamyka się usta – jak ks. Bonieckiemu

– mówił.

Nawiązał tez do Piotra S., który – w jego ocenie – w proteście – targnął się na własne życie.

Posłowie większości parlamentarnej bezrefleksyjnie, sprzeniewierzają się ideom Solidarności. Tak – tej sprzed '89 roku. To porzucenie spuścizny tych, którzy byli internowani i siedzieli w komunistycznych więzieniach. To powrót do PRL. To obraza wobec śp. ks. Jerzego Popiełuszki

– dodał.

Co ma piernik do wiatraka – zmiany w sądownictwie do "obrazy śp. ks. Jerzego Popiełuszki" – nie wiemy.

 

 



Źródło: sejm.gov.pl, niezalezna.pl

#Tomasz Lenz #PO #reforma sądownictwa #Sejm #Nowoczesna #PSL

redakcja