Jan Hartman, były polityk z towarzystwa Janusza Palikota, po raz kolejny przekroczył granice przyzwoitości. Na blogu opublikował wpis zatytułowany \"Podziękowanie dla samobójcy\". Nawiązuje do tragicznego wydarzenia, które miało miejsce wczoraj na placu Defilad w Warszawie. 54-letni mężczyzna podpalił się, a okoliczności miałyby wskazywać, że do desperackiego kroku przyczyniły się względy polityczne. Cynizm Hartmana szokuje.
Do zdarzenia na pl. Defilad doszło wczoraj ok. 16:30. Mężczyzna miał wyciągnąć butelkę z łatwopalnym płynem, oblać się nim i podpalić. Został przetransportowany do szpitala z poparzeniami ciała. Stan 54-latka określany jest jako ciężki.
Dziś Hartman opublikował skandaliczny wpis. Tutaj kilka fragmentów niedorzecznego tekstu z tytułem "Podziękowanie dla samobójcy".
- Jestem pod wielkim wrażeniem samospalenia starszego mężczyzny pod Pałacem Kultury - zaczyna niespełniony polityk.
- Czy mężczyzna (nie znamy jeszcze, jego imienia i nazwiska, aczkolwiek wkrótce je pewnie poznamy) jest niezrównoważony psychicznie? Może i jest – każdy, kto decyduje się na tak desperacki czyn, jest tym samym jakoś zaburzony. Tylko co z tego? - dodaje niedawny kompan Palikota.
- Nie wiem, czy mężczyzna spod Pałacu Kultury przeżyje, czy nie, lecz jeśli złoży ofiarę swego życia, by obudzić z letargu i samozadowolenia polskie społeczeństwo, z pewnością osiągnie wiele – zawstydzi nas, którzy nie zrobiliśmy nic albo prawie nic, żeby ratować zdobycze polskiej demokracji. Nie zrobiliśmy my, zwykli obywatele, lecz przede wszystkim nie zrobili politycy partii opozycyjnych, którzy z miesiąca na miesiąc wydają się coraz bardziej bezradni, gnuśni i niewiarygodni. Ta śmierć (pytacie, czy na nią czekam? I tak, i nie…) będzie (byłaby) w historii reżimu Kaczyńskiego cezurą - dalej bredzi Harrman.
Najbardziej szokuje "puenta: "niezależnie od tego, czy samobójca przeżyje, czy nie – chciałbym mu już dziś z uszanowaniem podziękować".
Natychmiast zareagowali internauci.
Trzeba być ludzką gadziną,by pisać "Podziękowanie dla samobójcy". Niedoszły samobójca na którego śmierć liczył Hartman, to ofiara tych gadów pic.twitter.com/Y2y3ZxJi5f
— Kapitan Nemo (@KapitanNemoPL) 20 października 2017
Wynurzenia J. Hartmana po wczorajszym podpaleniu się mężczyzny pod PKiN. Czy Hartman jest normalny? pic.twitter.com/YRMp4HH0Iu
— Katarzyna TS (@katarzyna_ts) 20 października 2017
Nie wiem jak wielkim trzeba być cynikiem, aby czekać na czyjąś śmierć, jak na polityczny event. Hartman to potrafi. https://t.co/Zb3WrVJlCU
— Marcin Makowski (@makowski_m) 20 października 2017
Pod Pałacem Kultury jedni płaczą drudzy składają podziękowania.
— Basia (@WrocBasia) 20 października 2017
Nazywają człowieka który się podpalił "pożyteczny wariat" Wpis Jan Hartman pic.twitter.com/k6i0BbxVXu
Do policjantów Pilnujcie samobójcy w szpitalu Człowiek być może był szantażowany a lewica już mu śmierci życzy VIDE Hartman Seryjny nie śpi
— Dariusz Kozłowski (@PrawdziwaKoza) 20 października 2017