– Nie tak dawno na konwencji w Gdańsku była mowa np. o likwidacji CBA i IPN. To są również sprawy, które u niektórych członków PO wzbudziły pewne zaniepokojenie, a wręcz szok, bo uważają oni, że instytucje te są niezbędne – powiedział w rozmowie z portalem niezalezna.pl Zdzisław Wrzałka, który w połowie października odszedł z partii.
Wczoraj informowaliśmy, że dziesięciu dotychczasowych działaczy Platformy Obywatelskiej z powiatu kieleckiego złożyło rezygnację z członkostwa w partii.
W połowie października z PO odszedł wójt gminy Miedziana Góra, były starosta kielecki, który przez kilkanaście lat szefował strukturom PO w powiecie, współzałożyciel ugrupowania w woj. świętokrzyskim Zdzisław Wrzałka.
W rozmowie z portalem niezalezna.pl Zdzisław Wrzałka tłumaczy powody decyzji swojej oraz swoich kolegów.
Myślę, że część, a może nawet wszystkie te odejścia były spowodowane tym, czym ja się kierowałem – mianowicie nie wszystkim podobały się te rozgrywki, które były prowadzone w świętokrzyskiej PO. Na pewno część osób wystąpiła, solidaryzując się ze mną. Myślę, że moje odejście, jak i innych osób, było spowodowane tym, że w ostatnich latach Platforma trochę odeszła od swoich korzeni. Ja wstępowałem do partii o trochę innym charakterze – do partii o charakterze bardziej centrowo-prawicowym, o zabarwieniach konserwatywnych. W ostatnim okresie doszły elementy lewicowe, które nie wszystkim się podobały oraz brak spójności PO na szczeblu centralnym – mówi nam były działacz PO.
W rozmowie z nami Zdzisław Wrzałka podkreślił, że "nie tak dawno, na konwencji w Gdańsku była mowa np. o likwidacji CBA i IPN".
To są również sprawy, które u niektórych członków PO wzbudziły pewne zaniepokojenie, a wręcz szok, bo uważają oni, że instytucje te są niezbędne. Na te odejścia złożyło się wiele czynników, bo wiele spraw nie podobało się członkom PO w ostatnim okresie – zaznaczył.
Dopytywany przez nas, czy możliwe są jeszcze jakieś odejścia z PO w regionie świętokrzyskim, odpowiedział:
Dochodzą do mnie sygnały, że są osoby, które zastanawiają się nad odejściem. Przypuszczam, że jakieś odejścia jeszcze nastąpią. Co prawda, w najbliższym czasie planowane są w PO wybory wewnętrzne, ale myślę, że te wybory pokażą, że część struktur w świętokrzyskiej PO jest martwych.