Czy ktoś naprawdę wierzył, że Jerzy Owsiak faktycznie zrezygnuje z szefowania Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy? - Dajcie mi chwilkę czasu - powiedział dziś "Jurek" po pogrzebie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który został zaatakowany podczas finału WOŚP. Owsiak Podkreślił, że… słucha apeli nawołujących go do powrotu.
Jerzy Owsiak złożył w poniedziałek rezygnację z funkcji prezesa zarządu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy po tym, jak prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został śmiertelnie raniony nożem podczas niedzielnego finału WOŚP.
Dziś Owsiak uczestniczył w pogrzebie prezydenta, który został pochowany w gdańskiej Bazylice Mariackiej.
Pytany przez TVN24 o apele, by wrócił do kierowania fundacją, Owsiak odparł:
Słucham ich przez cały czas, jeszcze dajcie mi trochę czasu. Bo to jest naprawdę egzamin dla wszystkich taki niezwykle ważny
stwierdził.
Dopytywany, czy w tej sprawie „nie mówi nie”, Owsiak podkreślił, że wciąż pracuje dla fundacji.
- Jeszcze dajcie mi chwilkę czasu. Ale dzięki wam, że w ogóle jesteście obok nas, to nam dużo bardzo pomaga
– mówił.