Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Ochroniarze z "Tajfuna" potrafili być skuteczni! Ale wobec... bezbronnego, spokojnego artysty

Agencja Ochrony „Tajfun”, która zabezpieczała gdański finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ochraniała m.in. prestiżowe imprezy, takie jak Jarmark Dominikański, oraz wygrywała ogłoszone przez miasto przetargi. Podczas kontroli firmy ochroniarskiej, jaką zlecił minister spraw wewnętrznych Joachim Brudziński po zabójstwie Pawła Adamowicza, stwierdzono wiele nieprawidłowości. Okazuje się, że ochroniarze z "Tajfuna" potrafili jednak działać skutecznie. W sieci jest film pokazujący, jak jej pracownicy, w asyście gdańskiej straży miejskiej zarekwirowali prace plastyczne młodego artysty. Nie jest jasne, co było przyczyną interwencji, ale nie doszło do ofiar w ludziach - "Tajfun" zadziałał skutecznie w stosunku do... spokojnego i niestawiającego oporu człowieka.

Autor: redakcja

Zdarzenie miało miejsce wiosną 2017 r. w okolicy pomnika Neptuna w Gdańsku. Pokazane jest ono na nagraniu dostępnym na kanale Pomorska Telewizja Narodowa w serwisie YouTube.

Reklama

Na filmie widać, jak pracownicy firmy ochroniarskiej „Tajfun” w asyście gdańskiej straży miejskiej zarekwirowali prace plastyczne młodego artysty. 

Nie jest jasne, co było przyczyną zabrania grafik, ale skala przedsięwzięcia, w które zaangażowanych było kilkunastu strażników miejskich i pracownicy firmy „Tajfun”, wyglądała na "imponującą". 

Fot. youtube.com/print screen/@ POMORSKA TELEWIZJA NARODOWA

Nie było żadnych ofiar, ani strat materialnych, a młodego artystę wylegitymowano i spisano stosowny protokół.

Szkoda, że podczas feralnego finału WOŚP, kiedy z rąk szaleńca zginął Paweł Adamowicz, agencja nie zadziałała równie stanowczo, jak w przypadku bezbronnego młodego mężczyzny.

Fot. youtube.com/print screen/@ POMORSKA TELEWIZJA NARODOWA

Po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza MSWiA skontrolowało firmę ochroniarską "Tajfun", która miała zadbać o bezpieczeństwo podczas feralnego finału WOŚP w Gdańsku. W komunikacie resort poinformował, że podczas kontroli stwierdzono wiele nieprawidłowości.

Ustalono m.in., że w agencji zdarzały się przypadki zatrudniania w ochronie osób, które w momencie podpisania umowy nie miały ukończonych 18 lat. Podczas finału WOŚP w Gdańsku stanowili oni aż połowę ochrony! Kontrolerzy stwierdzili też dopuszczanie do wykorzystywania przez pracowników ochrony prywatnych urządzeń – środków przymusu bezpośredniego.

Ponadto agencja nie prowadziła dokumentacji wymaganej przepisami ustawy o ochronie osób i mienia, m.in. w zakresie wykazu pracowników ochrony, rejestru zawartych umów i ksiąg realizacji umów. Nie wystawiano też i nie wydawano legitymacji zatrudnionym pracownikom ochrony.

Cały raport pokontrolny MSWiA został przekazany prokuraturze. Dodatkowo, na polecenie prokuratury zatrzymano Dariusza S., szefa ochrony finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku, podczas którego doszło do ataku Stefana W. na prezydenta Pawła Adamowicza. Jak wynika z relacji Grażyny Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, S. miał "podrzucić" policjantom identyfikator "Media", który miał mieć rzekomo przy sobie Stefan W. przy wejściu na scenę.

 

 

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl
Reklama