Dwa lata temu - 15 października 2023 roku Polacy oddali głos w wyborach parlamentarnych. Choć zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość, to koalicja złożona z wielu ugrupowań politycznych, pod wodzą Donalda Tuska, przejęła władzę. I choć podczas kampanii wyborczej Tusk i jego koalicjanci, złożyli Polakom szereg obietnic - mało co zostało zrealizowane.
Ba, liczne sondaże przeprowadzone na przestrzeni ostatnich dni pokazują wprost, że Polacy są rozczarowani rządem Donalda Tuska.
I właśnie o tym, podczas dzisiejszej konferencji prasowej mówili parlamentarzyści PiS.
"Dwa lata chaosu"
Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Rafał Bochenek przypomniał, co dokładnie działo się po wyborach parlamentarnych 15 października 2023. Tych, które doprowadziły Tuska do władzy.
Tusk, poprzez różne zabiegi koalicyjne i polityczne, został premierem. Przez całą kampanię wyborczą PO i Tusk obiecywali Polakom, że wszystkiego będzie więcej, Polakom będzie żyło się lepiej i taniej, kiedy on wróci do władzy. Na przestrzeni 2 lat rządów to, z czym mamy do czynienia to wielki chaos, bałagan i niszczenie każdego obszaru państwa. Finanse publiczne i budżet z rekordową dziurą budżetową. Nie ma na służbę zdrowia i właściwie podwyżki dla pracowników sektora publicznego. Armia niedozbrojona. Rolnictwo w gigantycznym kryzysie. Te obietnice nie zostały spełnione, dlatego my dzisiaj wystawiamy akt oskarżenia Donaldowi Tuskowi: o chaos, kłamstwo i łamanie prawa.
– mówił polityk.
I jak dodał - "za to wszystko Donald Tusk odpowie i poniesie odpowiedzialność nie tylko konstytucyjną, ale i prawno-karną. Ten rząd naopowiadał, naobiecywał, a kompletnie nic nie robią. Mamy dzisiaj 2 lata chaosu i żadnego realnego działania i konkretnych sukcesów".
Podczas konferencji głos zabrała Anna Gembicka, posłanka PiS, wskazując, że "mamy za sobą 2 lata kłamstw, porażek i niespełnionych obietnic koalicji Donalda Tuska".
Mamy gigantyczny deficyt budżetowy, gigantyczne problemy w służbie zdrowia, rolnictwie, nie ma pieniędzy dla seniorów. Obiecywali rentę wdowią - miało być 50%, a jest 15%. W rolnictwie mamy największy kryzys od lat. Rolnicy nie mają gdzie sprzedać warzyw, bo do Polski przyjechała np. papryka z Niemiec i Holandii o wartości 0,5 mld zł. Te pieniądze powinny trafić do polskich rolników, a nie zagranicznych.
– mówiła parlamentarzystka.
"Jeśli ten rząd nie odejdzie..."
Przypomniała, że "Donald Tusk i Kosiniak-Kamysz obiecywali, że nie będzie liberalizacji handlu z Ukrainą. Wczoraj UE zatwierdziła liberalizację handlu z Ukrainą".
To gigantyczne zagrożenie dla przetrwania polskiego rolnictwa. Podobnie jest z Mercosurem - były piękne obietnice i zapewnienia, że ta umowa zostanie zablokowana. Największym promotorem tej umowy w UE jest EPL, do której należy PO i PSL. Polska prezydencja w UE też została zmarnowana. Nie potrafiono zawalczyć o polskie interesy. Te 2 lata to 2 lata niszczenia każdej gałęzi polskiej gospodarki i życia publicznego. Jeśli ten rząd nie odejdzie, to będzie w Polsce coraz gorzej.
– podkreśliła.
Wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Mateusz Kurzejewski wskazał, że "czas na to, żeby postawić Donaldowi Tuskowi polityczny akt oskarżenia za dwa lata chaosu i kłamstw".
Nie było wcześniej takiego rządu, który tak bardzo nadużyłby zaufania społecznego jak rząd D. Tuska. 100 konkretów okazały się kompletną polityczną wydmuszką. Czy ktoś jeszcze pamięta 100 ustaw deregulacyjnych, projekt europejskiej tarczy antyrakietowej, akademiki za 1 zł? Donald Tusk stosuje taką metodę, że jedno kłamstwo przykrywa drugim kłamstwem i jest ich tak dużo, że opinia publiczna już nie wie, z których kłamstw należy go rozliczać. A prawda jest taka, że trzeba go rozliczać za całokształt, bo zaniechania widać w niemal każdym obszarze funkcjonowania Polski.
– mówił polityk.
Kontynuował, wskazując, że "Polska staje się jednym z najbardziej zadłużonych państw w UE, a to wszystko jest tłumaczone rzekomymi wysokimi wydatkami na obronność. To wszystko ściema, bo z projektu budżetowego wynika jasno, że środki na modernizację i inwestycje w infrastrukturę są mniejsze o ponad 9 mld zł. Ten rząd nie potrafi rządzić. Życzymy Donaldowi Tuskowi, żeby jak najszybciej zakończył swoją misję w KPRM, bo to jest najlepsze, co może Polsce się zdarzyć".