Barbara Nowacka z lewicowego stowarzyszenia Inicjatywa Polska ogłosiła, że zebrano podpisy pod projektem ustawy o świeckości państwa. Choć antyklerykalizm jest ostatnio mocno promowany w niektórych mediach, do Kancelarii Sejmu trafi 40 tysięcy podpisów z blisko 38-milionowego kraju. Wynik - powiedzmy szczerze - bez rewelacji.
Co zawiera projekt o świeckości państwa? Podczas dzisiejszej konferencji prasowej przed Sejmem Nowacka zwróciła uwagę na cztery główne propozycje: zniesienie finansowania religii w szkołach, organizowanie tych lekcji jako pierwszych lub ostatnich godzin lekcyjnych, zniesienie opłacania z budżetu państwa składek zdrowotnych i ubezpieczenia społecznego, które "państwo płaci za księży" oraz likwidację Funduszu Kościelnego.
"Nie ma żadnej przestrzeni, żeby wykonywać większe gesty wobec Kościoła, niż potrzeba, szczególnie w takiej sytuacji budżetowej, w jakiej dzisiaj jest nasze państwo, gdzie nie ma pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli, albo dla osób z niepełnosprawnościami"
- wypaliła Nowacka.
Choć antyklerykalizm jest ostatnio mocno wykorzystywany politycznie i promowany w mediach, co widzimy chociażby przy okazji promocji ugrupowania Roberta Biedronia, to liczba zebranych podpisów nie jest oszałamiająca. Mimo wszystko, Nowacka twardo obstaje przy swoich ideach.
"Wiemy, że w międzyczasie wiele dyskusji przetoczyło się w sferze publicznej na temat rozdziału Kościoła od państwa. Cieszymy się, że udało nam się ten temat wywołać i będziemy również wspierać wszelkie inne inicjatywy dotyczące podobnych rozwiązań prawnych"
- zadeklarowała Nowacka. Jak dodała, jeśli sejmowa komisja ds. petycji nie rozpatrzy wniosku Inicjatywy Polskiej, to ruszy projekt obywatelski.
Stowarzyszenie Inicjatywa Polska zawiązane zostało w lutym 2016 r. przez grupę lewicowych samorządowców oraz polityków zaangażowanych wcześniej w tworzenie Zjednoczonej Lewicy. W tym samym roku stowarzyszenie znalazło się wśród organizatorów "czarnych protestów". Z inicjatywy kierowanej przez Nowacką organizacji powstały ponadto - dwukrotnie odrzucone przez Sejm w pierwszym czytaniu - projekty liberalizacji prawa, zakładające m.in. możliwość legalnego przerywania ciąży do 12. tygodnia