Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił wniosek nielegalnej Telewizji Polskiej o zakazanie TV Republika emisji programu "#Jedziemy. Michał Rachoń". Prowadzący program, a zarazem dyrektor programowy Republiki skwitował krótko na platformie x.com: "#Jedziemy dalej".
Jak już informowaliśmy, w marcu ubiegłego roku, Telewizja Polska złożyła pozew przeciwko Telewizji Republika, w którym zarzucała stacji Strefy Wolnego Słowa naruszenie praw autorskich. Sprawa miała mieć związek z logiem wykorzystanym w programie Michała Rachonia.
W dniu 26 marca 2024 roku Telewizja Polska SA w likwidacji, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, złożyła w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew przeciwko TV Republika o zaniechanie dokonywania naruszeń praw autorskich przysługujących TVP do audycji „Jedziemy”, zapłatę odszkodowania za naruszenie praw TVP do audycji oraz z tytułu nieuczciwej konkurencji, wydanie bezprawnie uzyskanych korzyści, przeproszenie oraz zapłatę zadośćuczynienia na cel społeczny
Nielegalnie przejęta spółka zażądała... miliona złotych.
Do sprawy odniósł się od razu dyrektor programowy Republiki, Michał Rachoń, bo to właśnie o jego porannym programie mowa.
"Jeśli likwidatorzy od pułkownika Rympałka próbują w ten sposób powiedzieć, że chcieliby mieć na antenie program „Michał Rachoń #Jedziemy”, to sorry, ale nie widzę żadnej możliwości współpracy z uzurpatorami, których do TVP policyjnymi sukami przywieźli politycy ściskający się z Putinem takim, jakim on jest"
– komentował wówczas Michał Rachoń.
Więcej: Absurdalne żądanie neo-TVP. Chcą od Telewizji Republika miliona złotych! Mocny komentarz Rachonia
Na łamach "Rzeczpospolitej" czytamy dziś, że "w piątek Sąd Okręgowy w Warszawie wydał postanowienie w sprawie wniosku o zabezpieczenie roszczeń w tym sporze (sygn. akt XXII GW 945/24).
Zakazano w nim wykorzystywania w programie TV Republika oznaczenia słownego "#Jedziemy”, oznaczenia słownego "Jedziemy”, oznaczenia słowno – graficznego bliźniaczo podobnego do oznaczenia słowno – graficznego wykorzystywanego przez TVP. Przy czym jak zaznaczono, zakaz ten nie obejmuje posługiwania się oznaczeniem słownym lub słowno – graficznym, którego elementem byłoby imię i nazwisko "Michał Rachoń" ze znakiem "#”"
Jednocześnie sąd oddalił pozostałe wnioski o zabezpieczenie, w tym o zakazanie emisji audycji "#Jedziemy. Michał Rachoń".
Do decyzji sądu odniósł się główny zainteresowany. Skomentował ją krótko: "#Jedziemy dalej".
Pod wpisem dyrektora programowego Republiki pojawiło się wiele komentarzy, okazujących wsparcie zarówno samemu prowadzącemu program, jak i całej stacji Republika.