Ireneusz Raś negocjuje przejście do Polskiego Stronnictwa Ludowego – dowiedziała się Niezalezna.pl. Poseł Raś nie odniósł się do naszych ustaleń. Mimo umówionej wcześniej rozmowy – nie podnosi słuchawki. Mamy komentarz Marka Sawickiego.
Według naszych informacji poseł Ireneusz Raś, który został w piątek wyrzucony z Platformy Obywatelskiej negocjuje obecnie z PSL. Z naszych informacji wynika, że ceną politycznego transferu miałaby być gwarancja pierwszego miejsca na liście Ludowców w Krakowie. "Jedynka" na listach wyborczych PSL to karta przetargowa Rasia w zamian za ewentualne przejście do tej formacji. – dowiedziała się Niezalezna.pl.
Polityk umówił się z nami na rozmowę. Niestety, o umówionej porze nie odebrał telefonu.
AKTUALIZACJA:
Chwilę po opublikowaniu naszego tekstu o rozmowach z PSL oddzwonił do nas poseł Ireneusz Raś. – Bzdura – powiedział.
- Ci moi byli koledzy chyba produkują fake newsy.
W tej sprawie rozmawialiśmy z Markiem Sawickim, wiceprzewodniczącym klubu Parlamentarnego Koalicja Polska - PSL, UED, Konserwatyści .
Polityk w rozmowie z niezalezna.pl nie potwierdził wprost naszych ustaleń. Ocenił, że takiej dyskusji w ogóle nie było i „jest to kompletna bzdura”. Dodał jednak:
Mówimy o tym w sposób otwarty, zachęcamy konserwatystów z Platformy Obywatelskiej, by założyli własne koło. Zachęcamy ich do bliskiej współpracy z klubem parlamentarnym Koalicja Polska- PSL
– powiedział nam Marek Sawicki.
W piątek posłowie Ireneusz Raś i Paweł Zalewski zostali wykluczeni z PO za - jak mówił rzecznik PO Jan Grabiec – „działanie na szkodę Platformy, polegające na wielokrotnym kwestionowaniu decyzji władz partii, przy jednoczesnym braku udziału w debacie podczas obrad ciał kolegialnych takich jak Rada Krajowa czy klub parlamentarny”.
Napiszę list, który będzie formą odwołania od decyzji zarządu PO o wykluczeniu mnie z partii i prawdziwym opisaniem wydarzeń z piątku - zapowiedział dziś poseł Raś.
Obaj usunięci posłowie zamierzają się odwołać od decyzji zarządu do Krajowego Sądu Koleżeńskiego PO.
Raś i Zalewski zostali przez Sejm odwołani również - na wniosek klubu Koalicji Obywatelskiej- ze składów sejmowych komisji. Raś był przewodniczącym Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, a Zalewski - wiceszefem komisji spraw zagranicznych.